Zaskoczeni klienci i eksperci z branży mogą jedynie przeczytać lakoniczny komunikat na witrynie firmy. Orbis wyjaśnia tam, że wszystkie bilety zarezerwowane i wystawione do 28 września powinny być bez problemu akceptowane przez przewoźników, natomiast rezerwacje hotelowe mogą nie zostać uznane. Natomiast wszystkie imprezy po 29 września są odwołane.
Upadku biura spodziewali się niektórzy specjaliści z branży. - W styczniu Orbis został sprzedany za symboliczną złotówkę mało znanej firmie. Chętna na zakup biura była firma Rainbow Tour, która być może lepiej poradziłaby sobie z sytuacją Orbisu. Kłopoty tej firmy przeczuwałem już 3 lata temu - mówi Leszek Mazurkiewicz, właściciel biur podróży Sindbad na Śląsku, który współpracuje z 400 innymi firmami turystycznymi. - Moim zdaniem ten sezon jest bardzo ważny, bo zweryfikuje nasz rynek. Pozostaną firmy solidne i rzetelne, reszta odpadnie - dodaje Mazurkiewicz
Biuro było ubezpieczone na prawie 6 mln złotych. Poza krajem wypoczywa obecnie około 1100 klientów biura. Przypomnijmy, że 2 tygodnie temu bankructwo zgłosiło również biuro podróży Selectours Telefony w katowickich oddziałach Orbisu milczą.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?