Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bardzo wielki gobelin

Mariusz Patrzyk
Gotowy gobelin i jego projekt prezentują tkaczka Krystyna Szklarz i autor projektu Piotr Grabowski. Fot. Mariusz Patrzyk
Gotowy gobelin i jego projekt prezentują tkaczka Krystyna Szklarz i autor projektu Piotr Grabowski. Fot. Mariusz Patrzyk
Ma 210 centymetrów wysokości i 350 długości. Na jego wykonanie zużyto 17 kilogramów ręcznie przędzionej, barwionej wełny. Krystyna Szklarz ze Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego Cepelia „Opolska” ...

Ma 210 centymetrów wysokości i 350 długości. Na jego wykonanie zużyto 17 kilogramów ręcznie przędzionej, barwionej wełny. Krystyna Szklarz ze Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego Cepelia „Opolska” tkała go całe 8 miesięcy. Największy z wykonanych w ostatnich latach w Polsce gobelin przedstawia orszak konnych rycerzy na tle panoramy miasta: 26 rycerzy, 11 koni i las proporców.
Centralna postać to książę Władysław Opolczyk, a miasto w tle to Opole, odwzorowane według szesnastowiecznej ryciny.

– Książę Władysław zasłużył sobie na takie upamiętnienie, to barwna postać która wpisała się w historię nie tylko Śląska Opolskiego – przekonuje autor projektu gobelinu, znany artysta plastyk i były wieloletni prezes „Cepelii” w Opolu Piotr Grabowski. – Dbał o pozycję Księstwa Opolskiego, wojował z kim tylko się dało, ale też sprowadził Paulinów na Jasną Górę i ufundował cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.

Pomysł Piotra Grabowskiego czekał na realizację prawie 20 lat. Głównie z braku pieniędzy. Te znalazły się w końcu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego, którego przedstawiciele zobaczyli w ubiegłym roku projekt na jubileuszowej wystawie prac artysty. Wykonanie kosztowało 12 tysięcy złotych. Właścicielem gobelinu, który pod koniec lutego zdjęto w końcu z krosna, będzie Muzeum Śląska Opolskiego.

Cepelia „Opolska” jest jednym z nielicznych już w Polsce wykonawców dużych tkanin artystycznych. Wyczarowywane z wełny, fascynujące w swej kolorystyce obrazy wciąż wzbudzają podziw i uznanie, jednak czasy kiedy klienci wyrywali sobie gobeliny z rąk, minęły chyba bezpowrotnie. Piotr Grabowski w każdym razie nie ma złudzeń: – Zmienił się rynek. Robimy piękne rzeczy, które z pewnością znalazły by nabywców na całym świecie, ale nie stać nas na kosztowną promocję. Niegdyś zatrudnialiśmy 60 takczek, dziś zostały tylko dwie...

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto