Ruszająca się barierka zaniepokoiła wielu opolan, którzy przechodzą przez most nad Młynówką.
- Mnie uwagę na to, że słupki się dziwnie chwieją, zwrócili turyści, którym pokazywałem Młynówkę - opowiada jeden z opolskich przewodników. - Byli zaskoczeni, że coś takiego może mieć miejsce. Zadzwoniłem do Miejskiego Zarządu Dróg, ale tam usłyszałem, że już o wszystkim wiedzą, a barierka będzie szybko zabezpieczona.
- Już to zrobiliśmy - zapewnia Zbigniew Bahryj, dyrektor MZD. - Sami, podczas przeglądu technicznego, zauważyliśmy uszkodzenie. Rdza zrobiła swoje, ale ktoś musiał jej „pomóc”. W jednym czasie uszkodzeniu uległo bowiem kilka kolumn, na których zamocowana jest barierka.
Drogowcy podkreślają, że barierka została wzmocniona, a w całości będzie odnowiona w trakcie remontu mostu. Problem w tym, że na inwestycję brakuje pieniędzy.
- Będziemy się starali znaleźć fundusze w 2019 roku - zapowiada Bahryj. - Nie obejdzie się bez zamknięcia mostu na dłuższy czas, a to niestety spowoduje problemy komunikacyjne w centrum miasta.
Warto pamiętać, że Most Zamkowy, łączący ścisłe centrum z ulicą Piastowską, ma konstrukcję pochodzącą z końca XIX wieku i dlatego kierowcy jeżdżą po... deskach.
Deski „pracują” pod wpływem samochodów i to przyczynia się do powstawania dziur w nawierzchni, na które skarżą się kierowcy.
W 2017 roku podkład wymieniono, ale już wtedy drogowcy zastrzegali, że większy remont będzie konieczny. Gotowy projekt zakłada montaż stalowego podkładu, malowanie konstrukcji i nowe podświetlenie. Całość może kosztować 2 mln złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?