W USA ten dzień nazywa się "Black Friday" (czarny piątek) – od problemów z utrzymaniem porządku podczas wyprzedaży, w których ceny obniżane są nawet o więcej niż połowę.
W Stanach Zjednoczonych czarny piątek przypada po narodowym Święcie Dziękczynienia, a u nas dopiero rozkręcają się przedświąteczne zakupy na Boże Narodzenie.
Marek Łebek, przedstawiciel sieci sklepów SMYK, wyjaśnia, że choć sieć na "black friday" specjalnej okazji nie przygotowała, to w ramach sezonu przedświątecznego oferuje klientom mnóstwo promocji.
- Przykładowo, od 26 listopada do 3 grudnia obowiązuje nasz katalog, w którym można znaleźć kilkaset produktów w promocyjnych cenach. Ceny niektórych zabawek zostały obniżone nawet o 100 zł - informuje.
"Black Friday" powoli dociera do Polski
W Polsce zwyczaj „czarnopiątkowych” wyprzedaży dopiero raczkuje i pod względem liczby sklepów zaangażowanych w akcję i pod względem wysokości rabatów (sięgają 20, 30, maksymalnie 50 proc. na wybrane produkty) - za oceanem są one dużo, dużo wyższe.
Jak zauważają eksperci, działający w Polsce handel został zmuszony do naśladownictwa, bo Polacy zaczęli korzystać z amerykańskiego „Black Friday” przez internet, kupując m.in. dużo tańsze nowości z gier komputerowych.
W Polsce "Black Friday" głównie w internecie?
– Zakupy internetowe są globalne, to przekłada się też na tendencje w innych regionach świata – mówił dla TVN24 „Biznes i Świat” Alastair McCaig z IG Group w Londynie.
Kto ma więc parę złotych w portfelu czy na koncie, może w piątek spróbować „zapolować” na okazje.
W akcję włączają się m.in. sklepy spożywcze, elektroniczne i odzieżowe. Wyprzedaże urządzają też sieci z elektroniką i AGD/RTV, jedna z nich zaprasza nawet na nocne zakupy.
"Black Friday" nawet w księgarni
Jedna z sieci księgarń, która jest obecna także w Opolu, oferuje w tym dniu rabaty w wysokości 30 proc. w sklepach stacjonarnych i 35 proc. w sieci.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?