Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BMW dachowało pod Opolem. Kobieta straciła panowanie nad samochodem, bo na drogę wybiegła jej dzika zwierzyna

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Do zdarzenia doszło po godz. 16.30 na odcinku między Sowinem (pow. nyski) a Tułowicami (pow. opolski). Na miejscu pracowała policja i zespół ratownictwa medycznego, ale na szczęście nikt nie został ranny.

W niedzielne (13.03) popołudnie 36-latka kierująca samochodem marki bmw zderzyła się z leśną zwierzyną, straciła panowanie nad kierownicą, w wyniku czego auto zjechało z drogi i dachowało w lesie.

Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego i policja. Na szczęście skończyło się na strachu, bo ani kierująca, ani jej 22-letnia pasażerka nie zostały ranne. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.

Łania nie przeżyła zderzenia z samochodem.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: BMW dachowało pod Opolem. Kobieta straciła panowanie nad samochodem, bo na drogę wybiegła jej dzika zwierzyna - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto