Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boży Weekend, czyli ewangelizacja na ulicach Opola [zdjęcia]

Krzysztof Ogiolda
Boży Weekend w Opolu.
Boży Weekend w Opolu. Krzysztof Ogiolda
Boży Weekend jest inicjatywą osób świeckich. Nawiązuje do postulatu papieża Franciszka wzywającego chrześcijan, żeby wstali z kanapy i wyszli na ulice.

Na placu Wolności i w okolicy jest okazja do integracja dzieci niepełnosprawnych i zdrowych, odbywa się warsztat plecenia różańców, dzieci i młodzież tańczą i śpiewają o Bogu na ulicy. Można obejrzeć misyjną wystawę, a w młodzieżowej kawiarence spróbować smakołyków dla ciała i ducha.

Słodkimi ciastkami także na przyległych ulicach częstują opolan wolontariuszki.

- Jestem akurat na urlopie – mówi siostra Renata z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi. - A skoro mam czas, to upiekłam sto ciastek na wczoraj i sto na dziś. Każdy z nich opatrujemy cytatem albo z Pisma Świętego albo z nauczania papieży podczas Światowych Dni Młodzieży. Proponujemy, by z tych słów zrobić sobie motto życiowe albo na dzisiejszy dzień, albo na całe wakacje.

- To świetny pomysł – mówi pani Maria z Opola Nowej Wsi Królewskiej. - Przyszłam na Boży Weekend, bo przecież wiary nie przeżywa się wyłącznie w kościele i w domu z rodziną. Chcemy się z wszystkimi podzielić naszym przekonaniem, że wiara to jest coś ważnego, ale i radosnego.

- Ta inicjatywa wzięła się z serc ludzi, którzy postanowili pokazać opolanom, że wiara nie jest czymś smutnym i sztywnym- mówi ks. Mateusz Buczma, duszpasterz Bożego Weekendu. - To nie zostało wymyślone za biurkiem w kurii. Przyszli do mnie ludzie świeccy, rodziny i to jest ich pomysł, któremu ks. biskup pobłogosławił. Właśnie dziś wieczorem bp Andrzej Czaja ponowi zawierzenie miasta Matce Bożej Opolskiej. I tam pewnie będą najpobożniejsi. My wychodzimy poza bramy parafii, by zwrócić uwagę na Pana Boga także tych, którym z Kościołem nie po drodze. Od nich zależy, co z tym zrobią.

Eksponaty przywiezione z misji z różnych krajów pokazuje i częstuje „anielskimi krówkami” siostra Katarzyna Urbańska, salezjanka, od 32 lat pracuje na misjach w Kenii.

- Na Boży Weekend zaprosiła mnie Magda, która przez dwa miesiące była u mnie jako wolontariuszka. Eksponaty pochodzą z Ameryki Łacińskiej i Afryki. Grają na instrumentach, które pokazujemy. Dopytują o różne eksponaty. Myślę, że to jest promocja misji.

Ks. Mateusz Mytnik, wikariusz w opolskiej parafii Przemienienia Pańskiego przekonuje, że sensem Bożego Weekendu jest pokazać miastu Opole, że są w nim ludzie, którzy się wiary nie wstydzą i przeżywają ją z wielką radością. - Po to wyszliśmy z naszych domów, kościołów i salek parafialnych. Ale wszystko to wplatamy w modlitwę.

Właśnie trwa dziecięcy koncert uwielbienia, a o 18.00 rozpoczyna się koncert „dorosły”.

OPOLSKIE INFO - 22.06.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto