Do czynów tych miało dochodzić od 13 lipca 2011 do czerwca 2013 roku oraz od lutego 2014 do połowy października roku 2016 roku.
Sąd Rejonowy w Oleśnie w lipcu tego roku skazał Mateusza B. na cztery lata pozbawienia wolności, zakazał też kontaktu z pokrzywdzoną i zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż pięć metrów oraz nakazał opuszczenie na okres czterech lat mieszkania, które wspólnie zajmują.
- Z tym, że okres tych czterech lat będzie liczony dopiero po tym, jak skazany opuści zakład karny - mówi Aneta Rempalska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
Od wyroku odwołał się prokurator i obrońca oskarżonego. Ten drugi co do winy i kary swojego klienta, zarzucał też błąd sądu w ustaleniach faktycznych.
Sąd Okręgowy w Opolu, który rozpatrywał apelację częściowo poparł apelację obrońcy i obniżył Mateuszowi B. karę do 3,5 roku wiezienia.
- W pozostałej części zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy - dodaje Aneta Rempalska.
Wyrok jest prawomocny.
ZOBACZ Info z Polski
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?