Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BS Leśnica 4 Liga Opolska 2021/22. Raporty, zdjęcia, podsumowanie [3. KOLEJKA]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
LZS Piotrówka - Victoria Chróścice 0-0
LZS Piotrówka - Victoria Chróścice 0-0 Wiktor Gumiński
Za nami już wszystkie dziewięć spotkań 3. kolejki BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej. Prezentujemy tym samym raporty z poszczególnych meczów oraz galerię zdjęć z potyczki LZS Piotrówka - Victoria Chróścice.

W 3. serii gier BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej wybraliśmy się do Piotrówki, gdzie miejscowy LZS, beniaminek rozgrywek, walczył o trzecie zwycięstwo z rzędu. Tym razem jednak, mimo optycznej przewagi, musiał się zadowolić remisem 0-0 z Victorią Chróścice.

- Rywale mocno stanęli z tyłu i grali bardzo defensywnie - ocenił Sławomir Jaworski, napastnik LZS-u Piotrówka. - My jednak nie potrafiliśmy na to właściwie zareagować. Dostosowaliśmy się do stylu zaproponowanego przez Victorię. Zamiast grać kombinacyjnie próbowaliśmy niepotrzebnie posyłania długich piłek. Przeciwnicy byli znacznie lepsi w powietrzu, a my zdecydowanie nie zaprezentowaliśmy swojego optymalnego poziomu.

- Do końca nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać po rywalach, bo w porównaniu do poprzedniego sezonu ich skład mocno się zmienił - skomentował z kolei Patryk Walkowicz, bramkarz Victorii. - Podeszliśmy do LZS-u Piotrówka z dużym szacunkiem i punkt wywalczony na jego terenie również doceniamy. Szczególnie dlatego, że w ostatnich meczach, jak i w całym poprzednim sezonie mieliśmy kłopoty w defensywie. Skupiliśmy się więc na tym, by w obronie nie szukać „kwadratowych jaj”, tylko używać prostych środków i to dało zamierzony efekt. Jest jednak również pewien niedosyt, bo zawsze wychodzimy na boisko po to, by wygrać, a nie zremisować.

Pozostając przy wątku beniaminków, pierwsze „oczko” na swoim koncie zapisał TOR Dobrzeń Wielki. Sprawił on sporą niespodziankę, remisując 1-1 z Małąpanwią Ozimek.

- Po dwóch porażkach na starcie morale w zespole były niskie i pierwsza połowa w naszym wykonaniu również nie napawała optymizmem - zaznaczył Dariusz Surmiński, trener TOR-u. - Po przerwie jednak postanowiliśmy wyżej zaatakować rywala i to szybko dało nam efekt w postaci wyrównującej bramki. A im dalej w las, tym my byliśmy sięgnięcia po trzy punkty.

- W pierwszych 45 minutach graliśmy dobrze, ale później, po stracie bramki, znów waliliśmy głową w mur - podkreślił Tomasz Michalak, prezes Małejpanwi. - Musimy być bardziej konkretni w ofensywie, bo jak na razie nasza gra w tym sezonie nie wygląda zbyt dobrze.

A propos niespodzianek, do największej w tej kolejce doszło w Gogolinie, gdzie miejscowy MKS pokonał LZS Starowice Dolne aż 3-0!

Przedstawiciele pokonanych, z powodu zakazu wydanego przez zarząd, odmówili pomeczowego komentarza. Adrian Kowolik, prezes MKS-u, wypowiedział się następująco:

- Zaczęliśmy bardzo ostro i nie chcieliśmy odpuszczać żadnej piłki. Starowice miały problem z rozgrywaniem. Wynik jest jak najbardziej zasłużony, choć mógł być jeszcze większy. Rywale odpowiedzieli strzałem w słupek, później zagrozili jeszcze jedną sytuacją i tyle.

W kilku sobotnich spotkaniach padły natomiast jeszcze wyższe wyniki. Najbardziej spektakularny triumf odniósł Ruch Zdzieszowice, pokonując aż 8-0 LZS Skorogoszcz. Swoim rywalom szans nie dały też Unia Krapkowice (4-0 z OKS-em Olesno),Polonia Głubczyce (5-0 ze Skalnikiem Gracze) czy Polonia Nysa (5-0 z Porawiem Większyce). Nysanie, którzy w poprzednim sezonie opuścili szeregi 3 ligi, znów pokazali, że chcą bardzo szybko wrócić na wyższy poziom.

- Generalnie mieliśmy przewagę już w pierwszej połowie, ale nie wykorzystaliśmy wtedy kilku dogodnych sytuacji - wytłumaczył Łukasz Czajka, trener Polonii. - Potem zadanie zdecydowanie ułatwiła nam czerwona kartka dla jednego z rywali. Znów zagraliśmy jednak po prostu dobre zawody i jesteśmy na drodze, którą chcemy kontynuować.

- Polonia jest zdecydowanym faworytem ligi. Trener Czajka tak dobrze poukładał zespół, że miło było patrzeć na jego grę - pochwalił rywala Tomasz Hejduk, szkoleniowiec Porawia.

Dzięki tak wysokiej wygranej, drużyna z Nysy awansowała na pozycję lidera. Jest jedną z dwóch ekip, która wciąż może pochwalić się kompletem punktów. Druga z nich to Fortuna Głogówek, która tym razem wygrała 2-1 z Piastem Strzelce Opolskie.

- Nasza dobra forma wynika z solidnej pracy, jaką wykonujemy - podkreślił Maciej Lisicki, trener Fortuny. - Gra pod presją w poprzedniej rundzie, kiedy to do końca byliśmy zagrożeni spadkiem, zahartowała chłopaków. Dokonaliśmy też latem kilku wzmocnień, co automatycznie przełożyło się na wyższą jakość naszych boiskowych poczynań.

- Wyglądaliśmy dobrze do czasu kontrowersyjnego karnego dla Fortuny. Potem mecz ustawiła również czerwona kartka dla naszego gracza. Gdyby nie ona, jestem przekonany, że wywalczylibyśmy przynajmniej remis - podsumował natomiast Maciej Kułak, opiekun Piasta Strzelce Opolskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: BS Leśnica 4 Liga Opolska 2021/22. Raporty, zdjęcia, podsumowanie [3. KOLEJKA] - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto