Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa centrum przesiadkowego Opole Główne. Na placu budowy nie widać nikogo od trzech tygodni

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Centrum przesiadkowe Opole Główne. Prace mocno wyhamowały, ale ratusz przekonuje, że wykonawca nie zszedł z placu budowy.
Centrum przesiadkowe Opole Główne. Prace mocno wyhamowały, ale ratusz przekonuje, że wykonawca nie zszedł z placu budowy. Piotr Guzik
Na budowie centrum przesiadkowego Opole Główne od dłuższego czasu nie widać postępów prac. Okoliczni mieszkańcy mówią, że od trzech tygodni nie widzieli tam robotników. Ratusz przyznaje, że prace wyhamowały, ale wykonawca nie zszedł z placu budowy.

Budowa parkingu wielopoziomowego na około 350 samochodów wraz z ośmiostanowiskowym przystankiem dla autobusów komunikacji pozamiejskiej i międzynarodowej w miejscu dworca PKS wystartowała w połowie stycznia.

Jeszcze w połowie marca prace przebiegały zgodnie z planem. Miejski Zarząd Dróg informował wtedy, że robotnicy prowadzą tam prace ziemne oraz betonowanie stop fundamentowych. Szykowano też zbrojenia.

Ale krótko potem na placu budowy zaczęło ubywać ludzi. Okoliczni mieszkańcy przyznają, że od około trzech tygodni robotników na budowie centrum przesiadkowego Opole Główne praktycznie nie widać.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik urzędu miasta, przyznaje, że prace wyhamowały. Jako przyczynę wskazuje epidemię koronawirusa, z powodu której wykonawca ma problemy kadrowe.

- Nie oznacza to jednak, że firma Warbud zeszła z placu budowy - zaznacza.

- Postępy prac skomplikowała też kwestia malowidła Władysława Początka odkrytego w budynku poczekalni. Postanowiliśmy wykonać kalkę, aby móc je wiernie odtworzyć. Czekaliśmy na opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków w tej sprawie. Dopiero niedawno uzyskaliśmy pozwolenie - argumentuje.

- Kopiowane malowidła pod okiem specjalistów z zakresu ochrony dzieł sztuki właśnie się rozpoczyna. Gdy to będzie wykonane, można będzie rozebrać budynek poczekalni. Gdyby nie wspomniane odkrycie, tego obiektu nie byłoby już od wielu tygodni - stwierdza Katarzyna Oborska-Marciniak.

W poniedziałek zwróciliśmy się do firmy Warbud o wyjaśnienie dlaczego na placu budowy centrum przesiadkowego Opole Główne. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przypomnijmy, że od czasu rozpoczęcia prac na terenie dawnego dworca PKS rozebrano tam większość szpetnych pawilonów z pasażu pomiędzy ulicami 1 Maja i Armii Krajowej, zlikwidowano wiaty oraz stanowiska postojowe oraz skuto nawierzchnię dworca.

Pod jego płytą natrafiono na powojenną szczelinę przeciwlotniczą, która ma być rozebrana i zasypana.

Budowa centrum przesiadkowego Opole Główne kosztuje około 64 mln zł. Termin ukończenia to jesień 2022 roku.

Oprócz powstania parkingu wielopoziomowego, jej owocem będzie zmiana układu komunikacyjnego w centrum Opola. W okolicy centrum zatrzymywać mają się wszystkie linie autobusowe Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, zaś ulice Reymonta i Kołłątaja mają stać się dwukierunkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto