Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Opola 2020. Miasto planuje wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda złotych. Prezydent: Ale nasza elastyczność spada

Piotr Guzik
Piotr Guzik
W 2020 roku jedną z głównych inwestycji będzie kontynuacja budowy centrum przesiadkowego Opole Wschodnie
W 2020 roku jedną z głównych inwestycji będzie kontynuacja budowy centrum przesiadkowego Opole Wschodnie Piotr Guzik
W przyszłym roku miasto planuje wydać prawie 1,47 miliarda złotych. Blisko jedna trzecia tej kwoty przeznaczona ma być na inwestycje. Przy czym ratusz nie kryje, że znaczną część tej puli stanowić będą pieniądze, których nie wydano w mijającym roku. W górę pójdzie też zadłużenie miasta. - Nastawiamy się też na to, że w najbliższych latach będziemy mieli mniej wolnych środków - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Arkadiusz Wiśniewski wskazuje, że prace nad budżetem Opola na 2020 r. prowadzono mając na uwadze sytuację makroekonomiczną. - Mowa tu o zapowiedziach spowolnienia gospodarczego, zmniejszeniu wpływów budżetowych przy jednoczesnym wzroście wydatków, narzucanym przez władze centralne - mówi.

Arkadiusz Wiśniewski: Spada elastyczność budżetu

Jako przykład wskazuje podwyżki dla nauczycieli, za którymi nie poszedł wystarczający wzrost subwencji. Z tego względu w przyszłym roku miasto musi dołożyć do pensji pedagogów ponad 20 mln zł.

Jako inne istotne czynniki wskazywano też obniżenie wpływów do kasy miasta z podatku PIT oraz wzrost płacy minimalnej do poziomu 2600 zł. Ten drugi powoduje m.in., że w przyszłym roku wydatki Opola na oświatę - z racji zatrudnienia w tym sektorze ponad 1300 pracowników niepedagogicznych - mają wynieść łącznie 377 mln zł i będą drugą najwyższą grupą w całym budżecie. Więcej miasto planuje tylko wydać na transport i komunikację - 417 mln zł.

- Do tego dochodzi fakt, że kończy się obecna perspektywa programowania unijnego, założenia przyszłej nie są jeszcze ustalone i dlatego zakładamy, że pieniędzy z UE będzie mniej. Opole bardzo sprawnie pozyskiwało takie wsparcie w ostatnich latach, dlatego to również istotny czynnik przy planowaniu budżetu. To wszystko sprawia, że w kolejnych latach spodziewamy się, że będziemy mieć mniej wolnych środków do dyspozycji, przez co spadnie elastyczność budżetu - uzasadnia Arkadiusz Wiśniewski.

Nie wyklucza przy tym, że z czasem miesięcy może dochodzić do sytuacji, w których wykonawcy kontraktów dla miasta będą chcieli renegocjacji umów z racji rosnących kosztów powodowanych chociażby wzrostem płac minimalnych.

Budżet Opola 2020. Blisko 1,5 miliarda wydatków

Prezydent Opola zaznacza, że pomimo tego przyszłoroczny budżet Opola znów będzie rekordowy i wyższy od tego w kończącym się roku.

- Po stronie wydatków zaplanowaliśmy prawie 1,47 mld zł. Na inwestycje planujemy wydać około 457,5 mln zł - wylicza.

Arkadiusz Wiśniewski nie kryje, że znaczną część tej kwoty stanowią pieniądze, które miały być wydane w 2019 roku, ale które trzeba było przenieść do planu wydatków na 2020 rok. - Przyczyną są głównie opóźnienia w budowie centrum przesiadkowego przy stacji Opole Wschodnie - wskazuje.

Przypomnijmy, że plan na 2019 rok zakładał wydatki inwestycyjne na poziomie 490 mln zł, przy budżecie planowanym na poziomie około 1,3 miliarda złotych. Obecnie wykonanie tych wydatków w 2019 r. planowane jest na poziomie ponad 320 mln zł. To oznacza, że około 160 mln zł, które miały być przeznaczone na inwestycje w tym roku, stanowi około jednej trzeciej puli pieniędzy na wydatki inwestycyjne w 2020 roku.

- Przy czym myślę, że ta sytuacja wynika z faktu, że nasz rynek jest po prostu za płytki na liczbę inwestycji, które chcemy realizować. I nie jest to aż takie złe, ponieważ rozłożenie ich w czasie zapewni stabilność lokalnej gospodarce - argumentuje Arkadiusz Wiśniewski.

Jakie inwestycje w 2020 r.?

W 2020 roku miasto planuje kontynuację realizowanych już inwestycji, jak budowa centrum przesiadkowego Opole Wschodnie, realizacja centrum przesiadkowego Opole Główne oraz modernizacja układu komunikacyjnego na terenie Parku Przemysłowego Metalchem.

W 2020 roku rozpocząć ma się też budowa nowych mieszkań przez Opolskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Winowie, realizacja Centrum Usług Publicznych u zbiegu ulic Ozimskiej i Plebiscytowej. Miasto dąży też do realizacji centrum przesiadkowego przy stacji Opole Zachodnie.

Plany inwestycyjne obejmują też powstanie nowej sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 11 przy ul. Chabrów, rewitalizację kamionki Piast, modernizację stadionu lekkoatletycznego oraz budowę placów zabaw.

- Chcemy też wykonać plac zabaw w rejonie parku 800-lecia na Wyspie Bolko oraz wodny plac zabaw w parku na osiedlu im. Armii Krajowej. Za milion złotych planujemy też utworzyć nową przychodnię na Malince - wylicza Arkadiusz Wiśniewski.

Prezydent Opola zaznacza, że ma świadomość, że realizacja wszystkich tych zadań może być trudna. - To samo mówiłem zresztą w roku ubiegłym. Teraz mamy taką sytuację, że do przetargów trzeba dokładać, a my nie chcemy szastać pieniędzmi. Nie zamierzamy jednak zwalniać tempa inwestycyjnego - podkreśla.

Budżet Opola 2020. Deficyt na poziomie blisko 200 mln zł

Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik Opola, wskazuje, że dochody do budżetu w 2020 r. zaplanowano na poziomie blisko 1,28 miliarda złotych. To oznacza deficyt na poziomie ponad 190 mln zł.

- Zamierzamy go pokryć z wolnych środków w kwocie 20 mln zł. Pozostałe 173 mln zł pochodzić będą z kredytów - wylicza.

Zadłużenie Opola w relacji do budżetu wynosić ma blisko 41 proc. W liczbach bezwzględnych oznacza to prawie 520 mln zł. Dla porównania, zadłużenie planowane na ten rok to 450 mln zł.

- Pragnę jednak zaznaczyć, że na poziomie wskaźników nadal mamy do czynienia z bezpieczną wartością zadłużenia. Potwierdzeniem jest fakt, że agencja ratingowa Fitch utrzymała rating krajowy dla Opola na poziomie wysokiej oceny A, natomiast rating międzynarodowy to dobra ocena BBB-. To potwierdza stabilną sytuację finansów miasta - wskazuje Renata Ćwirzeń-Szymańska.

Arkadiusz Wiśniewski przekonuje, że nie należy bać się zadłużania. - Lepiej jest kupić telewizor na raty i korzystać z niego od razu spłacając przez kilka lat, niż odkładać przez ten czas pieniądze i nie mieć telewizora. Analogiczna sytuacja jest z zaciąganiem zobowiązań na miejskie inwestycje. Szczególnie, że działamy z założeniem, że to, co robimy, robimy na pokolenia - stwierdza.

Projekt budżetu Opola na 2020 r. ma trafić na listopadową sesję rady miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto