Były poseł PiS Antoni Duda zarobił w PKP Cargo 55 tysięcy w cztery miesiące

PKP Cargo, jeden z największych w Europie operatorów kolejowych przewozów towarowych, opublikowało sprawozdanie finansowe za 2019 i 2020 rok. Wynika z niego, że Antoni Duda został zatrudniony w spółce pod koniec sierpnia 2020 roku i za każdy miesiąc pracy zarobił przeszło 13 tys. zł brutto.

- Członkiem rady nadzorczej jestem z tytułu swoich kompetencji, kwalifikacji i dużego doświadczenia w przemyśle, ale również z powodu posiadanych uprawnień, które zdobyłem zdając ponad 20 lat temu egzamin dla członków rad nadzorczych spółek skarbu państwa – tłumaczy były opolski poseł PiS Antoni Duda.

Jednocześnie przyznaje, że wynagrodzenia członków rad nadzorczych są uregulowane odpowiednimi przepisami i z tego powodu nie ma miejsca do nadużyć.

- To nie jest tak, że możemy zarabiać nie wiadomo ile i nikt tego nie kontroluje. Wszystko odbywa się z poszanowaniem prawa. W tym roku mamy wyraźnie niższe uposażenie, bo zmniejszyło się ono do ok. 10,5 tys. zł miesięcznie – wyjaśnia.

Zdaniem Antoniego Dudy, praca w radzie nadzorczej to nie „etat od 7 do 15”, tylko codzienna analiza wyników spółki, sytuacji na rynku, uczestnictwa w posiedzeniach rady i komitetów.

- Nie dziwi mnie, że ogólnopolskie media, które rozpisują się o tej sprawie, szukają okazji, aby uderzyć w byłego posła PiS. Jak nie ma innych tematów podczas wakacji, to zawsze można coś napisać o zarobkach. Jak ktoś zarabia miesięcznie 3 tys. zł, to go takie tematy będą ekscytować – dodaje Antoni Duda.

Z kolei PKP Cargo w sprawozdaniu poinformowało, że „poziom wynagrodzeń członków zarządu i rady nadzorczej był odpowiedni dla zapewnienia możliwości pozyskania i utrzymania odpowiedniego poziomu zmotywowania osób o najwyższych kompetencjach, które są konieczne dla optymalnego kierowania spółką i nadzoru nad nią.”