Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Całkowity zakaz używania dmuchaw w Opolu. Wchodzi nowy program ochrony powietrza w Opolu i województwie opolskim

Edyta Hanszke
W Opolu będzie obowiązywał całkowity zakaz używania dmuchaw, a na pozostałym terenie zakaz ten będzie obowiązywał po przekroczeniu poziomu 150 mikrogramów na metr sześcienny pyłu PM 10.
W Opolu będzie obowiązywał całkowity zakaz używania dmuchaw, a na pozostałym terenie zakaz ten będzie obowiązywał po przekroczeniu poziomu 150 mikrogramów na metr sześcienny pyłu PM 10. Sławomir Mielnik
"Program ochrony powietrza dla strefy opolskiej i miasta Opole ze względu na przekroczenie poziomów dopuszczalnych pyłu PM 10 i poziomu docelowego benzo(a)piranu oraz poziomów dopuszczalnych pyłu PM 2,5 ozonu i benzenu dla strefy opolskiej" liczy 300 stron. Opracowano go osobno dla powiększonego miasta Opola oraz pozostałej części województwa (nazwanej strefą opolską).

Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego mówił na konferencji prasowej poprzedzającej dzisiejszą sesję, że celem programu jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza w regionie.

Wśród najważniejszych zapisów programu, które dotyczą mieszkańców, Antoni Konopka wskazał m.in. całkowity zakaz używania dmuchaw w mieście Opolu, a na pozostałym terenie zakaz ten będzie obowiązywał po przekroczeniu poziomu 150 mikrogramów na metr sześcienny pyłu PM 10.

Po przekroczeniu tego poziomu pyłu PM 10 ma się też odbywać informowanie społeczeństwa o zanieczyszczeniu powietrza. Dotychczas obowiązujący poziom wynosił 200 mikrogramów na m3.

- Poziom 150 wprowadzono w ościennych województwach na Śląsku, więc można powiedzieć, że w całym pasie śląskim będziemy mieli jednakowe zasady - wyjaśniał Antoni Konopka.

Przekroczenie 150 mikrogramów na m3 pyłu PM 10 będzie skutkowało w całym regionie automatycznym zakazem czyszczenia ulic na sucho czy palenia w kominkach.

Manfred Grabelus, dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska UMWO wyjaśniał, że informowanie i alarmowanie, jak dotychczas, będzie odbywało się w oparciu o monitornig prowadzony przez Wojewódzki inspektorat Ochrony Środowiska. - Samorządy i instytucje tworzą swoje sieci i montują czujniki, ale nie są ona jednakowo skalibrowane - zauważył.

Antoni Konopka stwierdził, że większość opolskich gmin zaakceptowała program, jedynie kilka miało do niego zastrzeżenia. Dotyczyły one m.in. obaw o brak pieniędzy np. na czyszczenie na mokro.

Zobacz też: Opolskie Info [26.01.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto