Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum przesiadkowe Opole Wschodnie. Miesiąc od rozstrzygnięcia przetargu, ale umowa ze zwycięzcą wciąż nie została podpisana

Piotr Guzik
Centrum przesiadkowe przy stacji Opole Wschodnie według planu powinno być już w realizacji
Centrum przesiadkowe przy stacji Opole Wschodnie według planu powinno być już w realizacji Piotr Guzik
Od połowy sierpnia miasto ma otwartą drogę do podpisania umowy z konsorcjum firm, które wygrały przetarg na realizację centrum przesiadkowego przy stacji Opole Wschodnie. Ale dokument nie został jeszcze podpisany, ponieważ trafił pod lupę Urzędu Zamówień Publicznych.

Realizacja centrum przesiadkowego przy stacji Opole Wschodnie zakłada duże zmiany w układzie komunikacyjnym tej części miasta. W nasypie kolejowym ma być wykonany nowy tunel, który umożliwi połączenie ulicy Katowickiej z Rataja. Planowana jest budowa estakady nad i tunelu pod ulicą Oleską. W miejscu wyburzonej stacji paliw ma powstać niewielki dworzec autobusowy.

Urząd miasta dwa miesiące temu wybrał najkorzystniejszą ofertę. Za taką uznano propozycję konsorcjum firm Banimex i Azi-Bud z Będzina. Opiewa na 136 mln zł. Decyzja ta była oprotestowana przez innego uczestnika przetargu, konsorcjum Himmel i Papesch oraz Adac Lewar (ich oferta opiewała na 144 mln zł), ale w połowie sierpnia skarga ta została oddalona przez Krajową Izbę Odwoławczą.

Od tego momentu możliwe było podpisanie umowy ze zwycięskim konsorcjum. To jednak do tej pory nie miało miejsca. Dlaczego? Nieoficjalnie słyszymy, że prowadzone były rozmowy w sprawie zmiany kwoty wynagrodzenia za realizację inwestycji.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka urzędu miasta, dementuje jednak te pogłoski. - Byłoby to zwyczajnie niezgodne z prawem – podkreśla.

Rzeczniczka tłumaczy, że umowa z wykonawcą centrum przesiadkowego przy stacji Opole Wschodnie nie została jeszcze podpisana, ponieważ dokument jest w trakcie weryfikacji przez Urząd Zamówień Publicznych. - Wynika to z faktu, że kwota zamówienia przekracza 20 milionów euro - mówi.

Katarzyna Oborska-Marciniak przekonuje, że sytuacja nie ma też związku z tym, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie zakończyła jeszcze postępowania w sprawie decyzji środowiskowej dla realizacji centrum przesiadkowego przy stacji Opole Wschodnie. Przypomnijmy, że wniosek o prześwietlenie decyzji złożyli ekolodzy, których zdaniem decyzja o umożliwieniu realizacji inwestycji bazuje na podstawach wadliwych prawnie.

- Posiadamy wszelkie pozwolenia konieczne do rozpoczęcia prac. Czekamy tylko na "zielone światło" z UZP – zaznacza rzeczniczka.

Kiedy to nastąpi? Tego jeszcze nie wiadomo. Zwykle weryfikacja trwa około miesiąca, ale może też zająć dłużej. - Cierpliwie czekamy na to, aż będziemy mogli podpisać umowę z firmą, która wygrała przetarg - informuje Katarzyna Oborska-Marciniak.

Dopiero wtedy też będzie wiadomo, jakich utrudnień w związku z prowadzonymi pracami mogą się tam spodziewać kierowcy. Za przygotowanie tymczasowej organizacji ruchu odpowiada bowiem wykonawca inwestycji, a ratusz jedynie go zatwierdza.

OPOLSKIE INFO - 14.09.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto