W sondzie, którą umieszczono na stronie internetowej urzędu miasta, na razie prowadzą pingwiny, a tuż za nimi są lwy i tygrysy. Głosować można także na powrót zwierząt akwariowych oraz na bardzo rzadkie nosorożce pancerne, ale akurat te cieszą się najmniejszym zainteresowaniem.
- Nosorożce mogliśmy mieć już pięć lat temu, podobnie jak pingwiny - przyznaje Krzysztof Kazanowski, wicedyrektor zoo.
Problem jednak nie w sprowadzeniu zwierząt, które zoo ma obiecane, ale w znalezieniu pieniędzy na budowę wybiegów. Kilka lat temu szacowano, że tylko basen dla pingwinów to wydatek około 1,5 mln zł.
Na razie takich pieniędzy w budżecie miasta dla zoo nie ma, ale dyrekcja ogrodu liczy na przychylność władz Opola i pomoc w postaci unijnych dotacji. Dlatego przygotowano program inwestycyjny, który obejmuje lata 2015-2018.
Około 4 mln zł potrzeba na dokończenie wybiegu dla lwów i tygrysów, taka sama kwota jest niezbędna, aby powstała tropikalna szklarnia z roślinami i zwierzętami, która byłaby szczególnie atrakcyjna zimą. Nie jest wykluczone, że właśnie do jej powstania jest najbliżej, gdyż niedawno pojawiła się szansa na unijną dotację właśnie na tę inwestycję.
Na 3 mln zł szacuje się koszt budowy wybiegu dla pingwinów, który byłby połączony z dodatkowym basenem dla uchatek.
Co ważne, prędzej czy później musi on powstać, bo obecny - w ocenie Najwyższej Izby Kontroli - jest za płytki. W 2017 roku zoo chciałoby odbudować pawilon z akwariami, zniszczony jeszcze podczas powodzi, a rok później otworzyć pawilon dla nosorożców pancernych. Na razie to jednak marzenia, bo samo zoo tak dużych inwestycji nie udźwignie.
Ratusz zapowiada jednak pomoc, a w decyzji o tym, które inwestycję przeprowadzić, pomocna będzie internetowa sonda.
Podwyżka była konieczna
Niestety jeśli zoo ma się rozwijać, potrzebne są pieniądze na inwestycje. Dlatego od 1 maja osoba dorosła płaci 15 złotych, a dzieci i młodzież 10 zł. Zniknął obecny podział na tańsze bilety od poniedziałku do piątku oraz droższe bilety weekendowe.
Do kwietnia bilety do ogrodu zoologicznego kosztowały odpowiednio 8 i 5 zł (od poniedziałku do piątku), a weekendy i święta 10 i 6 zł. Podwyżka jest spora, ale trzeba pamiętać, że od 2009 r. ceny biletów nie drgnęły. - Pojawiła się za to miejska karta rodzinna i dzięki niej dzieci z Opola nadal będą wchodzić do zoo za złotówkę - podkreśla Kazanowski.
Urząd miasta wystartował też z akcją promocyjną „Odkryj Opole”. Każdy kto kupi bilet do zoo, na basen Wodna Nuta, czy na Wieżę Piastowską jednocześnie otrzyma kupony rabatowe, uprawniające do 20-procentowej zniżki przy zakupie wejściówek do pozostałych obiektów.
________________________________________________________________________________________
Zobacz też: Zoo Opole. Idzie wiosna, bocian przynosi wielbłądy
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
