Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z drzewami na ulicy Krakowskiej w Opolu? Ekolodzy twierdzą, że uschły. Ratusz, że mają jeszcze czas na wybudzenie

Piotr Guzik
Drzewa na ulicy Krakowskiej w Opolu. Ekolodzy twierdzą, że uschły. Ratusz przekonuje, że mają jeszcze czas, by puścić pąki
Drzewa na ulicy Krakowskiej w Opolu. Ekolodzy twierdzą, że uschły. Ratusz przekonuje, że mają jeszcze czas, by puścić pąki Piotr Guzik
Tylko na niektórych drzewach nasadzonych na ul. Krakowskiej widać pąki liści. Reszta wygląda, jakby uschła. Ekolodzy wskazują, że to owoc braku nadzoru nad zielenią i pośpiechu przy oddawaniu inwestycji. Ratusz odpiera, że wszystko zostało zrealizowane zgodnie z założeniami, a drzewa mają jeszcze czas, by się "wybudzić".

Sadzonki drzew pojawiły się na ulicy Krakowskiej na koniec przebudowy miejskiego deptaku. Umieszczono je w specjalnych pojemnikach w drugiej połowie września, gdy finiszonano z inwestycją wartą około 10 mln zł. W jej ramach ułożono nową nawierzchnię na ul. Krakowskiej na odcinku od skrzyżowania z ul. Damrota do placu Wolności, na którym przed Filharmonią Opolską wykonano też nową fontannę.

- Niestety, wygląda na to, że drzewka umieszczono na ulicy Krakowskiej, byle władze miasta miały się czym pochwalić w ostatnich tygodniach kampanii samorządowej - mówi Grzegorz Ostromecki, ekolog i aktywista miejski, który sam w tamtych wyborach bez powodzenia walczył o mandat radnego z listy komitetu Marcina Gambca.

- Pośpiech sprawił, że większość drzewek się nie przyjęła. Tylko na pojedynczych egzemplarzach widać zalążki nowych listków. Reszta jest sucha i nadaje się do wymiany - przekonuje.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, informuje, że na części drzew nasadzonych jesienią ubiegłego roku na ulicy Krakowskiej pojawiły się pąki.

- Natomiast według miejskiego dendrologa pozostałym roślinom trzeba dać jeszcze czas na wybudzenie. Musimy na to poczekać do połowy maja. Wtedy dopiero będziemy wiedzieli ile roślin się nie przyjęło i ile z nich trzeba będzie wymienić. Oczywiście bierzemy taką ewentualność pod uwagę, a wykonawca prac jest też na taki scenariusz przygotowany - mówi.

- Należy zaznaczyć, że prace na ulicy Krakowskiej zostały zrealizowane zgodnie ze sztuką oraz harmonogramem. Pamiętajmy, że mamy tutaj do czynienia z żywymi drzewami, a te - pomimo wszelkich starań - nie zawsze się przyjmują - przekonuje Katarzyna Oborska-Marciniak.

Przypomnijmy, że obecnie trwa drugi etap rewitalizacji ulicy Krakowskiej, polegający na zmianie wyglądu podwórek pomiędzy deptakiem a Młynówką. Jego elementem jest też budowa Centrum Aktywizacji Społecznej. Ten etap rewitalizacji kosztuje ponad 13,3 mln zł.

Ulica Krakowska po rewitalizacji. Fontanna przed filharmonią

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto