Coraz więcej młodych ludzi wyjeżdża z kraju za chlebem

Prawie 25 tysięcy miesięcznie, ponad 300 tysięcy rocznie - to najnowsze statystyki dotyczące liczby wyjazdów Polaków do pracy za granicą. W większości to ludzie młodzi, którzy nie widzą dla siebie żadnych perspektyw rozwoju w kraju.

Najpopularniejsze kierunki to Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Irlandia.

Nie inaczej jest na Śląsku, co potwierdzają w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach, gdzie codziennie przewijają się tłumy chętnych do pracy poza granicami naszego kraju.

- Większość naszych klientów to osoby młode, z miesiąca na miesiąc zainteresowanie rośnie - przyznaje Monika Hepner-Pyziak, szefowa biura promocji zatrudnienia w WUP. - Zachęca ich do tego niedobra sytuacja na krajowym rynku pracy, jak i pokusa wyższych zarobków.

Otwarcie zagranicznych rynków pracy

Ze względów językowych oczywiście pytają najczęściej o pracę w Wielkiej Brytanii i Irlandii, poza tym informacje napływające z mediów powodują, że kraje te wydają się być dla wielu rajem.

Otwarcie niektórych zagranicznych rynków pracy, jak również ułatwienia w dostępie do innych spowodowały, że możemy szukać pracy poza Polską i chętnie z tej opcji korzystamy. I choć już teraz prawdziwa armia młodych zdolnych woli nawet po studiach fizyczne zajęcie za granicą, wkrótce te liczby mogą się jeszcze zwiększyć.

Powód? Wcześniej swoje rynki otworzyły dla nas tzw. nowe państwa członkowskie (z wyjątkiem Malty) oraz trzy kraje tzw. "starej Unii" -Wielka Brytania, Szwecja i Irlandia. Natomiast od 1 maja - możemy legalnie pracować także w Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Finlandii oraz w 61 zawodach we Francji.

Szansa na etat

To nie znaczy, że wcześniej nie mieliśmy takiej możliwości. W naszym kraju obowiązywały dotąd umowy międzyrządowe z niektórymi krajami, w ramach których organizowane było pośrednictwo pracy. Stąd oferty pracy w tych krajach stale są u nas dostępne - wyjaśnia Monika Hepner-Pyziak.

We Francji na etaty największe szanse mają robotnicy budowlani, cieśle, mechanicy, inżynierowie niektórych specjalności oraz personel hoteli, restauracji i barów.

Badania dotyczące wyjazdów wskazują, że już 60 procent młodych ludzi chce wyjechać do pracy za granicę, a praca dorywcza na krótki okres interesuje aż 84 procent osób!

Najwięcej zainteresowanych pojawia się zazwyczaj w okresie letnim. Okres wakacyjny sprzyja wyjazdom do pracy sezonowej, dorywczej, pozwalającej na podreperowanie domowego budżetu.

Wtedy też najczęściej zgłaszają się chętni. Jest to również wzmożony okres poszukiwania pracy przez studentów i uczniów, którzy przez kilka miesięcy mogą zarobić na czesne i utrzymanie - dodaje Hepner-Pyziak.

Pracowite wakacje

Studenci mogą podejmować pracę wakacyjną w Niemczech. Praca dla studentów w Niemczech jest dostępna również w okresie ferii zimowych. W tym roku pracę sezonową podejmie tam ok. 100 studentów z województwa śląskiego, którzy składali papiery pod koniec ubiegłego roku. Rokrocznie kilkaset osób z województwa trafia do pracy w Hiszpanii.

Podejmują pracę w rolnictwie, przy zbiorach warzyw i owoców oraz w przemyśle i budownictwie. Hiszpańscy pracodawcy szczególnie cenią sobie fachowców z Polski i z reguły próbują zatrzymać ich na dłuższe kontrakty. W chwili obecnej należy spodziewać się większej liczby ofert w tym kraju - do pracy sezonowej, w gastronomii i hotelarstwie oraz dla specjalistów - wylicza oferty Hepner-Pyziak.

Zdaniem ekspertów z Ministerstwa Pracy, nadal grożą nam lawinowe wyjazdy. Bo nadal co trzeci młody Polak do 25. roku życia nie ma w Polsce pracy - to najwyższy wskaźnik w Unii Europejskiej. ? Ty pracujesz, inni zarabiają, czyli jak nie dać się oszukać

Rynek pracy podlega takim samym prawom jak każdy inny. Poza uczciwymi nietrudno tu o naciągaczy i hochsztaplerów. Liczbę pokrzywdzonych i oszukanych liczy się w tysiącach. Z reguły łapią się na te same oszukańcze chwyty.

Na złote góry

Atrakcyjne wynagrodzenie za stosunkowo nieskomplikowaną pracę? Takich ogłoszeń nie brakuje. Lepiej jednak skontaktować się z pośrednikiem i sprawdzić jego firmę. Ci uczciwi są łatwi do namierzenia, znani na rynku. Mają też dokumenty poświadczające ich działalność.

Na znikające biuro

Nieuczciwi pośrednicy często zmieniają swoje siedziby. Chętnie lokują biura w prywatnych mieszkaniach. Meble w ich "biurach" często są przypadkowo dobrane, brakuje biurek dla wszystkich pracujących osób, brakuje komputerów. To sygnał ostrzegawczy. Biznes nastawiony na szybki zysk z wyzysku lub oszustwa oszczędza na wydatkach biurowych. O taką firmę dobrze jest wypytać sąsiadów. Oni zwykle najlepiej wiedzą jak długo firma działa i czy przypadkiem nie robi podejrzanych interesów.

Na opłatę

Zgodnie z polskim prawem za pośrednictwo pracy płacą przyszli pracodawcy, a nie poszukujący pracy. Żaden pośrednik nie powinien zatem żądać od nas jakiejkolwiek opłaty. Nieuczciwi zwykle mówią o kosztach rozmów telefonicznych, znaczków, kopiowania dokumentów i wyceniają te działania na kwoty od 100 zł wzwyż.

Na przejazd

To częsty sposób stosowany przez naciągaczy. Gwarantują przejazd do pracodawcy. Okazuje się często jednak, że za cenę podróży wygodnym autokarem turystycznym zabierają ludzi do wysłużonego mikrobusa, który jedzie znacznie dłużej niż dowolny rejsowy autobus.

(para)

Co robi rząd?

63 proc. - z nas uważa, że władze nic nie zrobiły, choć mogły, by Polacy mieli pracę w kraju

32 proc. - ankietowanych uważa, że władze "zrobiły mniej niż mogły".

2 proc. - uznało, że "zrobiły wszystko co mogły". *

* Sondaż TNS OBOP zrealizowano w dniach 6-10 kwietnia 2006 roku na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1005 osób powyżej 15. roku życia. (jack)

Wyjeżdżają ze Śląska

1755 - tyle etatów proponowali zagraniczni pracodawcy w zeszłym roku na Śląsku

10 928 - tyle osób przyszło do WUP zapytać o możliwość wyjazdu do pracy za granicą

7 428 - tyle osób zadeklarowało chęć natychmiastowego wyjazdu

1169 - tyle osób złożono podań o pracę do zagranicznego pracodawcy

1786 - tylu Ślązaków pytało o warunki pracy i życia w poszczególnych krajach

2811 - pytało o poszukiwanie pracy w systemie Eures*

* Dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach za rok 2005. Statystyki nie obejmują ofert proponowanych przez kilkadziesiąt prywatnych biur pośrednictwa (jack)

Przykra konieczność

71 proc. - tylu Polaków uważa, że wyjazd do pracy za granicę to "raczej przykra konieczność"

25 proc. - z nas postrzega taki wyjazd jako radosną szansę na lepsze jutro.

87 proc. - z nas uważa, że po otwarciu granic najwięcej korzyści gospodarczych z pracy Polaków za granicą odnosi kraj, w którym Polacy pracują.

8 proc. - sądzi, że korzyści odnosi Polska. (jack)

Jak szukać pracy?

Jest kilka źródeł poszukiwania pracy za granicą - poprzez służby zatrudnienia (EURES oraz umowy międzyrządowe) a także niepubliczne agencje.

Korzystając z ich usług należy najpierw sprawdzić, czy dana agencja posiada stosowny certyfikat uprawniający do prowadzenia pośrednictwa. Można to zrobić wchodząc na stronę www.psz.praca.gov.pl /dział: rejestr agencji zatrudnienia lub prosząc o okazanie certyfikatu.

Zanim zdecydujemy się na wyjazd powinniśmy zadbać o to, by spisać z pośrednikiem umowę, zawierającą istotne warunki pracy i płacy. Pamiętajmy, że pośrednik nie ma prawa do pobierania od poszukujących pracy opłat innych niż za przejazd, wizę, badania lekarskie i tłumaczenia.

Większość osób, które są zainteresowane ofertami pracy za granicą nie wie, ze poprzez system EURES (Europejskich Służb Zatrudnienia) o pracę można ubiegać się na dwa sposoby:

bezpośrednio poprzez internet na Europejskim Portalu Mobilności Zawodowej, pod adresem http://europa.eu.int/eures - najważniejszym portalu UE

dotyczącym mobilności na rynku pracy, oferującym dostęp do ofert pracy w krajach Unii,

poprzez doradców i asystentów EURES w urzędach pracy (są w każdym powiatowym urzędzie)

Oferty EURES, którymi dysponuje WUP Katowice dostępne są na stronie www.wup-katowice.pl w dziale oferty pracy EURES. Niezależnie od tego można w EURES znaleźć sobie pracę nie wychodząc z domu. W systemie każdego dnia można przeglądać kilkaset tysięcy ofert w całej Unii. Oferty są wprowadzane do systemu przez doradców EURES - pracowników urzędów pracy, którzy gwarantują ich wiarygodność.