- Według wstępnych ustaleń do zakładu jubilerskiego wszedł zamaskowany mężczyzna, który użył najpierw gazu, a później innego narzędzia, prawdopodobnie młotka. Właściciel bronił się, ale został ranny i został przewieziony do szpitala. W tej chwili jest badany, a lekarze na razie nie wyrazili zgody na jego przesłuchanie - mówi Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Joanna Lazar zaznacza, że opisywany przebieg wypadków na razie trzeba traktować jako wstępny, bo jedyny świadek zdarzenia nie został przesłuchany. Z tego powodu nie wiadomo również, czy podczas napadu sprawca zdołał coś ukraść. W tej chwili w Częstochowie trwa obława. Policja poszukuje sprawcę.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?