Człowiek tygodnia ; Tadeusz Pabisiak

Całe swoje dorosłe życie związany jest z muzyką i pracą na rzecz kultury. O kimś takim mówi się ? człowiek Renesansu.
Paradoksalnie wykształcenie ma techniczne, ukończył studia inżynieryjne. Jednak już po studiach rozpoczął pracę jako dziennikarz muzyczny w redakcji "Trybuny Opolskiej". Przepracował tam cztery lata. W międzyczasie powołał do życia Opolskie Towarzystwo Jazzowe. Po rozstaniu z opolską redakcją, współpracował z pismami muzycznymi na terenie całego kraju. Jako dziennikarz publikował m. in. na łamach "Jazzu", "Music Globe", "Tygodnika Kulturalnego", "Jazz Forum". O czasie spędzonym na pisaniu mówi, że był wówczas gitarzystą w stanie spoczynku.

Jest pierwszym polskim wykonawcą, który nagrał film oparty na recitalu gitarowym, zatytułowany "Gitarowesny". Jego pierwsze solowe nagrania na gitarze klasycznej powstały w 1976 roku w studiu Polskiego Radia. Repertuar Pabisiaka sięga, jak napisała jedna z gazet, od ?Bacha do Beatlesów? i pozwala na prezentację dzieł największych twórców standardów jazzowych oraz rytmów klasycznych.

Od czasu kiedy na dobre powrócił do grania, wszędzie jest go pełno. Koncertował w filharmoniach całej Europy. Najczęściej gościł w Niemczech, Austrii i Jugosławii. Angażował się również we współpracę z młodymi muzykami. Cały czas zajmował się organizowaniem i prowadzeniem imprez muzycznych. Otwarł również pierwszy w Opolu sklep ze sprzętem muzycznym. Jego całym życiem jest muzyka. Wolny czas, którego ma niezwykle mało, spędza z 9-letnim synem Filipem, który jak na razie przejawia szczególne zdolności, ale w dziedzinie techniki komputerowej. Domowym ulubieńcem i przyjacielem Tadeusza Pabisiaka jest również terier tybetański Pirat, który cierpliwie znosi długie sesje nagraniowe i długie rozłąki ze swoim panem.