Cztery nowe bloki TBS w Opolu już gotowe. Pierwsi lokatorzy wprowadzą się do nich niebawem

- To mieszkania wykończone pod klucz. Lokator może się do nich wprowadzać od razu, nie musi wynajmować dodatkowych firm, aby na przykład wyposażyć łazienkę - tłumaczy prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Jestem przekonany, że nasza oferta jest konkurencyjna wobec tego, co proponują w Opolu deweloperzy. Oni zazwyczaj nie wykańczają mieszkań. U nas wystarczy przywieźć meble, ustawić je i można mieszkać.

Dla każdego mieszkania przypisano jedno miejsce na parkingu, a lokale usytuowane na parterze posiadają ogródki z tarasem. W każdym bloku zamontowano windę, jest także podpiwniczenie. Oprócz tego przewidziano pomieszczenie na wózki oraz rowery oraz balkon w każdym mieszkaniu.

Niestety nie mamy dobrych wieści dla osób, które dopiero teraz chciałyby zapisać się na mieszkania przy ulicy Kaliskiej.

- Lokale są zajęte. Jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji prowadziliśmy nabór. Chętnych nie brakowało - przyznaje Tomasz Maciaś, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Opolu, miejskiej spółki, która zleciła inwestycję.

Choć osiedle sąsiaduje z nowoczesnymi - Moderna oraz Kolorowym - to wyglądem od nich nie odstaje. Prezes Maciaś przyznaje, że przyszli lokatorzy są zadowoleni nie tylko z jakości wykonania, ale także z tego, jak wyglądają budynki.

- Zależało nam bardzo na jakości i na tym, aby nie powstały tylko budynki - podkreśla Maciaś. - Dlatego nowe miejsca parkingowe, chodniki, plac zabaw, a także zieleń. Posadziliśmy m.in. 60 drzew.

Przez osiedle będzie można przejść, ale ktoś z zewnątrz nie będzie mógł przez nie przejechać. Dlatego ustawiono szlaban na wjeździe, do którego piloty będą mieć lokatorzy.

Warto pamiętać, że mieszkania zbudowano w systemie TBS (wpłacamy kilkadziesiąt tysięcy, ale minusem jest wysoki czynsz i trudny wykup) oraz w systemie „Moje Mieszkanie”, czyli w formule dochodzenia do własności mieszkania po 15 latach.

- Obie te formuły są atrakcyjne w porównaniu do oferty firm prywatnych - twierdzi Maciaś. - Warto pamiętać, że u deweloperów trzeba najczęściej dopłacić, aby wykończyć mieszkanie, a u nas oddajemy je lokatorom w takim stanie, że wystarczy je umeblować.

Na prezentacji bloków pojawił się przedstawiciel Banku Gospodarstwa Krajowego, który dofinansował budowę mieszkań. Padły deklaracje, że BGK chętnie wesprze podobne inwestycje. TBS liczy również na wsparcie z budżetu miasta.

- Planujemy kolejne inwestycje, najbliżej do realizacji jest Winów, gdzie miasto ma tereny odpowiednie do budowy nowego osiedla - mówi Maciaś.

Przypomnijmy, że obecnie TBS buduje także mieszkania dla seniorów na osiedlu Dambonia, a szykuje się także do budowy Centrum Usług Publicznych na terenie dawnej fabryki FSO przy ulicy Ozimskiej.

Do CUP przeniesie się większość wydziałów urzędu miasta oraz miejskie instytucje np. Miejski Zarząd Dróg. Nowoczesny biurowiec ma być gotowy w 2019 roku.

POLECAMY:

OPOLE W 2000 roku. Pamiętasz, jak wyglądało wtedy miasto?