"Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego to obecnie najgłośniejszy polski film który pokazuje katastrofę smoleńską. Budzi ogromne kontrowersje, ale mimo to starosta w Jarocinie zdecydował się zakupić z urzędowych pieniędzy 1400 biletów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
W ocenie Bartosza Walczaka (PiS) młodzi ludzie powinni obejrzeć film po to, aby mogli sobie wyrobić własne zdanie i opinię na jego temat.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Opola, czy prezydent Arkadiusz Wiśniewski, ma podobny pomysł. Warto pamiętać, że prezydenta wspiera obecnie m.in. PiS.
- Nie planujemy takiego zakupu. Urząd nigdy nie dobierał lektur ani filmów dla uczniów w szkołach. Mamy zamiar pozostać wierni tej tradycji - tłumaczy Katarzyna Oborska, rzecznik prezydenta Opola.
Na razie film "Smoleńsk" - mimo kampanii reklamowej i licznych publikacji w mediach - nie cieszy się wyjątkowym zainteresowaniem w kinach.
W pierwszy weekend po premierze obejrzało go 107 746. Dla porównania film "Pitbull. Nowe porządki" zanotował w swój pierwszy weekend 211 tys. widzów.
x-news/TVN24
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?