Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czyja kamienica?

[email protected]
Kamienica przy ul. 1 Maja 71 w Opolu.
Kamienica przy ul. 1 Maja 71 w Opolu.
Lokatorzy kamienicy przy ul. 1 Maja 71 w Opolu wystąpią do sądu z wnioskiem o wykreślenie z księgi wieczystej domu spadkobierców niemieckiego właściciela.

Lokatorzy kamienicy przy ul. 1 Maja 71 w Opolu wystąpią do sądu z wnioskiem o wykreślenie z księgi wieczystej domu spadkobierców niemieckiego właściciela. Twierdzą, że postępowanie spadkowe przeprowadzone w roku 2000 jest wadliwe.

Przed sądem ma ich reprezentować mec. Jan Skalski z Bytomia, który występował już w podobnych procesach.– Znów jakiś urzędnik nie dopełnił kiedyś swoich obowiązków. Majątek Skarbu Państwa został uszczuplony, a zwykli ludzie cierpią – powiedział mec. Skalski.

Sprawa jest złożona. W roku 1937 kamienicę kupił Max Merkel, który zginął w roku 1945. Polska administracja, która przejęła władzę w Opolu, zasiedliła dom nowymi lokatorami, głównie kresowiakami. Nadal mieszkali w nim jednak krewni Merkela. I to oni – choć na druczkach magistratu – pobierali czynsz. Lokatorzy byli jednak cały czas przekonani, że mieszkają w budynku należącym do Skarbu Państwa – aż do chwili, gdy w 2000 r. siedmiu spadkobierców Merkela przeprowadziło postępowanie spadkowe i wpisało się do ksiąg wieczystych.

Szybko pojawiły się konflikty: o fundusz remontowy i wysokość czynszów. Kłócili się także nowi właściciele, i to do tego stopnia, że zarządcę budynku musiał wyznaczyć sąd.
W międzyczasie lokatorzy doszli jednak do wniosku, że postępowanie spadkowe nie było prawidłowe. Ich zdaniem na mocy dekretu o mieniu poniemieckim, kamienica przeszła w latach 40. na własność Skarbu Państwa i tym samym nie powinna być częścią masy spadkowej po Merkelu.
– Wystąpimy do sądu o uzgodnienie zapisów w księdze wieczystej ze stanem faktycznym, czyli o wykreślenie spadkobierców i wpisanie Skarbu Państwa – zapowiada mec. Skalski.
Pozew do Sądu Rejonowego w Opolu ma zostać złożony jeszcze w tym tygodniu.


Mówi Władysław Kuryło,lokator kamienicy

Mieszkańcy domu zostali skrzywdzeni. Przez wszystkie te lata płacili czynsz, sami remontowali mieszkania. A teraz nie mogą, jak lokatorzy innych bloków komunalnych, starać się o wykup lokali. Co więcej, nowi właściciele próbują nas wykurzyć i wydzierżawić lokale biurom. Trzy rodziny, które nie chciały płacić zawyżonych czynszów, dostały już nakazy eksmisji.


Komentarz DZ
Sprawa jest precedensowa. Przede wszystkim od strony prawnej. Bo jeśli zaczniemy uznawać racje spadkobierców niemieckich właścicieli domów z roku 1945, to wywrócimy do góry nogami stosunki własnościowe na Ziemiach Odzyskanych. Ale kłania się też polityka. Ziomkowie z Powiernictwa Pruskiego i sympatyzujący z nimi politycy niemieccy będą mogli głosić, że polskie sądy nadal działają w oparciu o „bierutowskie dekrety” o mieniu poniemieckim. A wszystko dlatego, że dawno temu jakiś leniwy urzędnik nie ujawnił Skarbu Państwa w księdze wieczystej budynku.
Marek Świercz

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto