MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Diablo wygrał!

Magdalena Kaczor
Ponad cztery tysiące spragnionych mocnych wrażeń osób z całego województwa oglądało na żywo pierwszą opolską galę boksu zawodowego. Roznegliżowane hostessy i równie skąpo ubrane panie z dobrego towarzystwa, do tego ...

Ponad cztery tysiące spragnionych mocnych wrażeń osób z całego województwa oglądało na żywo pierwszą opolską galę boksu zawodowego.

Roznegliżowane hostessy i równie skąpo ubrane panie z dobrego towarzystwa, do tego bogata oprawa wieczoru - wszystko to sprawiło, że na ten jeden wieczór hala widowiskowo-sportowa "Okrąglak" zamieniła się w halę rodem z Las Vegas. Było na co popatrzeć.

Jak to robią zawodowcy

Na VIP-owskich rzędach widowni, tych znajdujących się bezpośrednio przy ringu, można było zauważyć wiele znanych twarzy. Wielbicielami bokserskich zmagań okazały się gwiazdy rocka, Paweł Kukiz i Andrzej Nowak, założyciel zespołu TSA.

- Dawniej bywało, że jak trzeba było komuś przylać, to uruchamiałem pięści, teraz oglądam, jak robią to zawodowcy - mówił Nowak, który ubrany w skórzane spodnie i kurtkę z napisem "Złe Psy Forever" razem z podobnie ubraną partnerką skupiał na sobie uwagę dużej części publiczności.

Z powodu nudnawych dwóch pierwszych walk - przeciwnicy polskich bokserów z grupy Hammer KnockOout Promotions zostali znokautowani już w pierwszych rundach, sytuację musiały podgrzewać ubrane w skąpe stroje hostessy, a czas pomiędzy rundami wypełniała śpiewem (oczywiście z playbacku) Kasia Rogowska, o dźwięcznym pseudonimie Kapri.

Muzyczne przerywniki i paradujące modelki okazały się wybawieniem dla tej części publiczności (co tu kryć - głównie męskiej), która boksem interesuje się umiarkowanie. Komentarze pod adresem dziewczyn padały niemal tak często, jak opinie prowadzącego imprezę Jacka Lenartowicza na temat poczynań bokserów.

- Chyba pomyliły ci się imprezy, to nie klub go go - krzyczeli podpici kibici do blondhostessy, która każde przejście po ringu ubarwiała zmysłowymi wygibasami i wyzywającymi gestami w stronę publiczności.

Dziewczyny z promiennymi, na stałe przyklejonymi do twarzy uśmiechami nie dawały po sobie poznać, czy w ogóle obchodzą je złośliwe komentarze.

- Niezła impreza, przez chwilę można się poczuć jak w wielkim świecie i do tego jeszcze tyle ładnych dziewczyn naraz - czego chcieć więcej? - entuzjazmował się Mariusz Kunicki, zwany Kunikiem, znany w Opola łowca autografów. Jego imponująca kolekcja powiększyła się o zdjęcia i autografy "Diablo" Włodarczyka i Przemysława Salety, który po zakończeniu walki na pewien czas zdołał przykuć uwagę tłumu.

- Jest jeszcze przystojniejszy niż w telewizji i taki duży - mówiła z nieukrywanym podziwem o Salecie Sylwia Gruszczyńska z Opola. - Zresztą bokserzy w ogóle mają coś w sobie.

Trochę chamstwa, ale...

Na trybunach panował względny spokój, aż do momentu kiedy nie zaczęli rozrabiać podchmieleni kibice "Odry" Opole. Najpierw kibole zakryli swoim transparentem logo głównego sponsora, a później, kiedy na ring wychodził czarnoskóry Belg Abdul Ismael, zaczęli skandować "Ku Klux Klan!".

- Najbardziej denerwuje mnie chamstwo tych kibiców. Jak tak można traktować człowieka? Poza tym imprezę uważam za udaną. Organizatorzy dobrze się spisali, bo nie było nadmiernego tłoku - komentował Czesław Bonikowski, który na galę przyjechał z podkluczborskiego Bąkowa.

Opolska gala bokserska spodobała się również Andrzejowi Czubkiewiczowi z Kluczborka. Jednak pan Andrzej, jako były bokser krytycznie ocenił poczynania sędziów.

- Trzecia walka Krzysztofa Bieniasa z Francuzem Franckiem Patte była zdecydowanie najciekawsza. Od samego początku coś się działo, jednak werdykt sędziowski jest haniebny. Wszyscy widzieli, że wygrał Francuz - denerwował się Czubkiewicz.
Podobnego zdania była cała widownia, która tuż po ogłoszeniu wyniku walki zaczęła gniewnie skandować "Oszuści!".

Z postawy opolskich kibiców zadowolony okazał się sam poszkodowany.

- Sędziowie się pomylili, ale na duchu podniosła mnie reakcja publiczności, dzięki temu nie czuję się tak bardzo przegrany - przyznał Franc Patte, który po zejściu z ringu przyglądał się z boku pozostałym walkom.

O dziwo, z opolskich kibiców zadowoleni byli organizatorzy gali. Lekko awanturujących się kiboli podczas transmisji na żywo pozdrowił prowadzący galę Jacek Lenartowicz, który podziękował im za to, że - pomimo niewielkiego zgrzytu - po sportowemu dopingowali walczących. Największa wrzawa podniosła się, kiedy na ring w asyście zionących ogniem diablic w bikini, wychodził sam "Diablo" Włodarczyk. Kibice dzielnie wspierali Polaka przez kilka pierwszych rund, kiedy to wyraźnie ustępował on pola Belgowi. To, co działo się po zwycięskim, nokautującym ciosie trudno opisać. Tłum oszalał...

- Następna gala będzie prawdopodobnie wiosną - zapowiadają organizatorzy.

Konferencja z "Diablo"

Sądząc po sukcesie frekwencyjnym, organizatorzy trafnie wybrali miejsce walki swojego najzdolniejszego boksera Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Opolska prowincjonalność i chorobliwy brak wydarzeń kulturalnych i towarzyskich sprawiają, że jeśli już nadarza się okazja, nie można jej przegapić.

- Boks lubię, zawsze oglądam go w telewizji, więc kiedy usłyszałem, że w Opolu odbędzie się prawdziwa gala nie mogłem jej przegapić. Zresztą tym mieście jest tak mało rozrywek, że jeśli nadarza się okazja, to nie można jej przepuścić - potwierdza Zenon Kramer, szef opolskiego kina "Centrum-Odra".
Kramer przyznaje, że nocne życie Opola praktycznie nie istnieje. O tym jak bardzo ludzie spragnieni są rozrywek, jako szef kina wie doskonale. Dlatego postanowił wspólnie z organizatorami gali w swoim kinie zorganizować jeszcze jedną konferencję z Włodarczykiem. Rozpocznie się ona dzisiaj o godzinie 16 w kinie "Centrum-Odra". Wszyscy, którzy nie mieli okazji na żywo obejrzeć Interkontynentalnego Mistrza Boksu, dzisiaj mają swoją szansę. Wstęp na konferencją jest wolny.

- Nie na wszystkim trzeba zarabiać, przede wszystkim coś musi się dziać w tym mieście - podkreśla Zenon Kramer.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto