Szczecińska lokalówka umorzyła w ubiegłym roku długi czynszowe 124 rodzin na kwotę prawie 2,9 mln zł. Dłużnicy mieli zaległości od kilkuset złotych do nawet 120 tys. zł. To efekt wprowadzonej w lipcu ub.r. uchwały liberalizującej zasady pomagania dłużnikom.
Wiadomo już, że liczba umorzeń będzie rosła. A całkowite zadłużenie najemców mieszkań komunalnych w Szczecinie to ponad 100 mln zł i też rośnie.
- Dzięki nowym zasadom rodziny w najtrudniejszej sytuacji życiowej otrzymały realną pomoc - mówi Tomasz Owsik-Kozłowski z Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie.
Zapewnia, że umorzenia są ostatecznością i dotyczą osób w najtrudniejszych sytuacjach życiowych, których np. nie stać na spłacanie długu w ratach, czy odpracowanie go. Każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie. Lipcowa uchwała pozwala w całości umorzyć odsetki od długu jeśli regularnie spłacana jest należność główna i bieżący czynsz. Ale części najemców i na to nie stać. Stąd umorzenia całego długu.
Kto może na to liczyć? Osoby długotrwale chore, których leczenie pochłania znaczą część budżetu domowego, osoby samotne powyżej 75 roku życia, osoby, które skończyły 18 lat i przejęły dług po rodzinie, osoby po eksmisji i zamianie mieszkania na mniejsze.
- Umorzenia uzyskiwali często ludzie starsi i samotni lub w wieku przedemerytalnym, którzy nagle stracili pracę i nie mają większych szans na powtórne, szybkie zatrudnienie. Decyzje umorzeniowe zapadały także w stosunku do osób chorych - wylicza Tomasz Owsik-Kozłowski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?