- Niestety, ale zawsze w lipcu i sierpniu pod naszą opieką jest więcej niż zwykle psów i kotów - mówi Dorota Skupińska, kierownik Miejskiego Schroniska dla Zwierząt Bezdomnych w Opolu.
Jak słyszymy, głównych powodów dla których ludzie pozbywają się swoich czworonożnych przyjaciół jest kilka. - Coraz częściej ludzie wyjeżdżają do pracy poza granice naszego kraju i nie mają co zrobić z psiakami lub kotami. Wakacje to jednak przede wszystkim wypoczynek, letnie wyjazdy i to one powodują, że przybywa nam podopiecznych. Pół biedy, gdy właściciele zwierzaka nam go oddadzą - gorzej, gdy go po prostu wyrzucą, pozostawią samemu sobie - podkreśla Skupińska.
- My z kolei zauważamy, że wiele osób udaje się również do sanatoriów i domów opieki. Wtedy zwierzaki też pozostają bez opieki, co nierzadko wymaga naszej interwencji ze względu na ich stan - dopowiada Irena Otremba, wiceprezes opolskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Będzie lepiej? Tylko wtedy, gdy właściciele zaczną myśleć
Obie panie widzą pewne szanse na poprawę sytuacji. - Przede wszystkim już potencjalni właściciele czworonogów, przed podjęciem decyzji o ich adopcji lub kupnie powinni wiedzieć, że pies czy kot to życiowy kompan na dobre i na złe. Musi się dobrze się odżywiać, mieć opiekę, również weterynaryjną w przypadku choroby. To wszystko wymaga niemałych nakładów finansowych. Równie istotna jest sterylizacja kotek, by nie mnożyły się w tak ogromnych ilościach, jak ma to miejsce obecnie - mówią zgodnie Irena Otremba oraz Dorota Skupińska.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?