Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramat w Namysłowie. Syn kilkanaście razy ugodził matkę nożem. Kobieta zmarła. Poznaliśmy wyrok w tej bulwersującej sprawie

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Za zabójstwo grozi od 8 lat więzienia nawet do dożywocia. Biegli stwierdzili jednak, że Dawid M. w momencie zdarzenia miał znacznie ograniczoną poczytalność, a to oznacza, że kara wobec niego mogła być znacznie łagodniejsza. Sąd Okręgowy w Opolu skazał 38-latka na 15 lat więzienia.
Za zabójstwo grozi od 8 lat więzienia nawet do dożywocia. Biegli stwierdzili jednak, że Dawid M. w momencie zdarzenia miał znacznie ograniczoną poczytalność, a to oznacza, że kara wobec niego mogła być znacznie łagodniejsza. Sąd Okręgowy w Opolu skazał 38-latka na 15 lat więzienia. Archiwum/Mirela Mazurkiewicz
38-letni Dawid M. z Namysłowa przyznał się do winy, choć twierdził, że nie wie jak doszło do zbrodni. Młodszy bart oskarżonego prosił przed sądem o surową karę dla matkobójcy.

38-letni dziś Dawid M., po tym jak rozpadł się jego wieloletni związek, wrócił do rodzinnego mieszkania w Namysłowie. Pokój dzielił z mamą. Z relacji młodszego brata oskarżonego wynikało, że to właśnie Dawidowi M. matka poświęcała najwięcej uwagi, m.in. pomagając mu.

Alkohol często pojawiał się w domu. Raczyli się nim zarówno Dawid M., jak i jego matka. Kobieta miała pretensje, że syn od dwóch lat nie pracuje, a do tego zagląda do kieliszka. Feralnego dnia, w niedzielę 8 sierpnia 2021 roku, po raz kolejny doszło do kłótni.

– Mama miała pretensje, że wydałem jej pieniądze na alkohol. Kazała mi wypier.. z domu. Zdenerwowałem się i uderzyłem ją w twarz – mówił w śledztwie Dawid M. – Mama zaczęła się bronić i uderzać mnie na oślep rękami. Zrobiło jej się słabo. Złapałem ją, usiedliśmy na łóżku i się uspokoiliśmy. Otworzyliśmy kolejne piwo i oglądaliśmy telewizję.

Wkrótce awantura wybuchła jednak na nowo. Dawid M. rzucił matkę na łóżko i chciał przydusić kołdrą. Jak tłumaczył - zamierzał ją w ten sposób uspokoić. W pewnym momencie oboje spadli z łóżka. Irena M. leżała na plecach, a syn siedział na niej okrakiem. - Sięgnąłem po swój nóż. Zacząłem mamie grozić, że ją zabiję. Powiedziałem „uspokój się, bo przypier... ci tym nożem”. Mama zaczęła się śmiać i mówiła: „synku, ty? Jesteś zerem. Wypier… z domu”, dalej się śmiejąc. Zdenerwowałem się - relacjonował prokuratorowi oskarżony.

Dawid M. zaczął zadawać kobiecie ciosy nożem w klatkę piersiową. Zapamiętał, że było ich około 15. Jak mówił, robił to po to, by zabić. Chwilę później dotarło do niego, co się stało. Widział, że matka nie oddycha, ale nie wzywał pomocy. Siedział na martwej kobiecie tak długo, aż na miejscu pojawiła się policja.

Irena M. krótko przed zbrodnią zadzwoniła do swojego młodszego syna, ale pracował na działce, więc nie usłyszał. Później z mężczyzną skontaktował się sąsiad matki informując, że w domu dzieje się coś niedobrego. Do mieszkania wrócił też zaalarmowany przez sąsiada były konkubent Ireny M., który na co dzień mieszkał w sąsiednim pokoju. Kobiecie nie można było już pomóc.

- Chciałbym przeprosić całą rodzinę za to, co zrobiłem. Nic mnie nie usprawiedliwia – powiedział oskarżony przed Sądem Okręgowym w Opolu, który miał zdecydować o losie mężczyzny. Młodszy bart oskarżonego prosił o surową karę dla matkobójcy.

Za zabójstwo grozi od 8 lat więzienia nawet do dożywocia. Biegli stwierdzili jednak, że Dawid M. w momencie zdarzenia miał znacznie ograniczoną poczytalność, a to oznacza, że kara wobec niego mogła być znacznie łagodniejsza. Sąd Okręgowy w Opolu skazał 38-latka na 15 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dramat w Namysłowie. Syn kilkanaście razy ugodził matkę nożem. Kobieta zmarła. Poznaliśmy wyrok w tej bulwersującej sprawie - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto