Kiedyś na całej długości ulicy stały drzewa, ale teraz zostało ich ledwie kilka - wspomina Katarzyna Jackowska, która na ul. Kośnego mieszka od kilkudziesięciu lat. - Rośliny wycinano sukcesywnie i nie sadzono nowych.
Powstawały za to miejsca parkingowe i teraz ulica wygląda, jak jeden wielki parking. Wątpię, aby kiedykolwiek to się zmieniło.
Miejski Zarząd Dróg - który doczekał się już łatki instytucji wyłącznie wycinającej drzewa - chce zaskoczyć mieszkańców. Gotowy projekt zakłada, że na ul. Kośnego pojawi się 50 drzew, dostosowanych gatunkowo do tych, jakie obecnie stoją obok domów.
Plan zakłada, że w tym roku pojawią się cztery drzewa, a w przyszłym roku kolejne. MZD zapewnia, że w przyszłości drzew przy jezdniach powinno być znacznie więcej i to nie tylko w ścisłym centrum.
- To nie drzewa zabijają, ale nadmierna prędkość i nieuwaga kierowców - przekonuje Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Jeśli wycinamy drzewa to ze względu na konieczne inwestycje i choroby. Mało kto chce dostrzec, że je również sadzimy. Ulica Kośnego to tylko jedno miejsce, nowe rośliny niedawno pojawiły się np. na ul. Marka z Jemielnicy.
Dyrektor MZD przekonuje, że nadal aktualny jest pomysł posadzenia na opolskich ulicach blisko 2 tys. roślin. Na to potrzeba sporo pieniędzy. Pomóc mają fundusze Unii Europejskiej.
Zobacz też: Sadzenie drzew w Opolu
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?