- Miś jest często pierwszą zabawką, która od pierwszych dni staje się przytulanką, gryzakiem i pocieszycielem. Stąd się chyba bierze szczególny sentyment do niego - mówi Marzena Kolanek ze żłobka nr 4 w Opolu.
Dlatego dziś (25.11) maluchy przyszły do żłobka ze swoimi pluszowymi przyjaciółmi.
- Każdy zabrał swojego ukochanego misia. Zaśpiewaliśmy sto lat, było oczywiście zdmuchiwanie świeczek, misiowe łakocie i mnóstwo dobrej zabawy - mówi Marzena Kolanek.
Dzieci dowiedziały się też, jak chodzą i co lubią jeść niedźwiadki, które były pierwowzorem dla pluszowej maskotki.
Więcej zdjęć z misiowego balu w naszej galerii.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?