Na ich podwórzu piętrzy się hałda gruzu wymieszana z liśćmi i gałęziami. Śmieci przybywa z dnia na dzień. Mieszkańcy mają dość, nie chcą żyć z takim dzikim wysypiskiem śmieci za oknami.
- To Pasieka, centrum miasta, a wygląda jak slums - skarży się interweniująca w nto czytelniczka. - Nasze balkony dzieli od tego gruzowiska zaledwie półtora metra. Na ten bałagan jesteśmy zmuszeni patrzeć już od 15 lat!
Jak dodają mieszkańcy kamienicy przy Konsularnej walą się też otaczające dzikie wysypisko murki.
Franciszek Dezor, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Przyszłość” w Opolu, twierdzi tymczasem, że za nieporządek odpowiada właśnie część lokatorów.
- Ci, którzy ten gruz tam wyrzucali, sami się do tego przyznali - mówi prezes Dezor. Dodaje jednak, że rozumie i tych, którym to gruzowisko przeszkadza i się skarżą. - Zorganizujemy spotkanie z mieszkańcami, na którym postaramy się rozwiązać sytuację tak, aby każdy był zadowolony - zapowiada.
________________________________________________________________________________________
Przeczytaj też: Zielona i niebieska woda postawiła na nogi straż pożarną i urzędników w Opolu
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?