Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egzotyczny prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Opolu

[email protected]
Jihad Rezek, były wójt Boronowa pod Częstochową, to barwna postać. Nie raz będzie o nim głośno.
Jihad Rezek, były wójt Boronowa pod Częstochową, to barwna postać. Nie raz będzie o nim głośno.
Nowym prezesem Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Opolu został Jihad Rezek, były wójt Boronowa w powiecie lublinieckim. To postać nietuzinkowa: Syryjczyk z Damaszku, który zrobił w Polsce sporą samorządową karierą.

Nowym prezesem Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Opolu został Jihad Rezek, były wójt Boronowa w powiecie lublinieckim. To postać nietuzinkowa: Syryjczyk z Damaszku, który zrobił w Polsce sporą samorządową karierą. - Ma doskonałe kwalifikacje - zapewnia rzecznik prezydenta Opola Mirosław Pietrucha. Rezek zapowiada, że zjawi się w Opolu jutro, by z marszu zabrać się do pracy.

Człowiek, który będzie odpowiadał za budownictwo mieszkaniowe w stolicy województwa, to postać tyleż barwna, co kontrowersyjna. Skończył w Polsce studia, założył rodzinę, potem napisał doktorat. Osiadł w Lublińcu w ówczesnym województwie częstochowskim (dziś śląskim). Pracował w miejscowym zakładzie komunalnym, potem został wicewójtem malutkiego, zamieszkanego przez około 3 tysiące osób, Boronowa. Szybko zdominował miejscową Radę Gminy i został wójtem. Zasłynął tym, że prowadził niezwykle aktywną politykę prospołeczną: gmina dopłacała do ceny wody dla mieszkańców, dofinansowywała także bilety miesięczne dla uczniów i studentów, by powstrzymać ich przed przeprowadzkę na stałe do większych miast.

Egzotyczny wójt nie bał się rozwiązań radykalnych: by oszczędzić na kosztach administracji, połączył wszystkie szkoły podstawowe, przedszkola i gimnazjum w jeden zespół szkolno-przedszkolny. Nie wszystkie jego pomysły budziły jednak entuzjazm: grupa radnych poskarżyła się w Regionalnej Izbie Obrachunkowej, że Rezek, jeszcze jako wicewójt, pełni obowiązki inspektora nadzoru na gminnych budowach. On sam przekonywał, że daje to gminie same oszczędności i skargę oddalono. Niewątpliwie cieszył się jednak opinią znakomitego budowlańca - z jego usług jako inspektora nadzoru korzystali między innymi paulini z Jasnej Góry.

Ale Rezek zasłynął też z kontrowersyjnych posunięć. Wojował przez lata z sąsiednią gminą Herby, twierdząc, że przy wytyczaniu granic między gminami Boronów stracił 300 hektarów. Twierdził, że zrobiono to celowo, by gazociąg do Częstochowy ominął teren jego gminy. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego i do dziś nie została rozstrzygnięta. Rezek wykłócał się też z miejscowym starostwem powiatowym o pieniądze na utrzymanie dróg powiatowych. Gdy starostwo wypowiedziało mu umowę po trzech kwartałach 2007 roku, nie zawahał się dochodzić w sądzie należności za ostatni kwartał.

- Przecież remonty robi się w okresie letnim. Wydałem w pierwszych miesiącach całość uzgodnionej na ten rok kwoty i należą się nam wszystkie pieniądze - tłumaczył.

W całym województwie śląskim głośno było o wojnie o... dyskietkę, którą wytoczył staroście Joachimowi Smyle. Chodziło o program ochrony środowiska dla całego powiatu, który starostwo musiało skonsultować z wszystkimi gminami. Ponieważ program wraz z tabelami i innymi załącznikami liczył dobrze ponad 400 stron, starostwo przekazało go gminom w wersji elektronicznej: na płytach i dyskietkach. Wszystkie samorządy zaakceptowały takie rozwiązanie, ale Rezek zażądał wersji papierowej. Gdy Smyła odmówił, Rezek poskarżył się w śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Przegrał to starcie: prawnicy wojewody uznali, że tego rodzaju dokument można udostępnić w wersji elektronicznej.

- Pan Rezek został prezesem TBS-u w Opolu? To prezydent Opola musi się przygotować na różne niespodzianki - mówi dziś lubliniecki starosta Smyła. - To niewątpliwie fachowiec, ale też człowiek niezwykle uparty, który zawsze chce postawić na swoim. Ja osobiście cieszę się, że już nie jest wójtem na naszym terenie.

Rezek stracił fotel wójta Boronowa, gdy w ostatnich wyborach został pokonany przez Rufina Majchrzyka, dyrektora miejscowej szkoły, popieranego przez Smyłę.

Mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta Opola:

Pan Jihad Rezek był zdecydowanie najlepszym ze wszystkich dwunastu kandydatów, którzy przystąpili do konkursu na stanowisko prezesa naszego TBS-u. Jest doktorem nauk budowlanych, ma ogromne doświadczenie w branży i naprawdą imponujące CV. Z naszego punktu widzenia bardzo ważne jest także to, że jako wieloletni wójt ma również doświadczenie samorządowca. Przy kierowaniu TBS-em to bardzo przydatna cecha.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto