Nasi Czytelnicy skarżyli się, że na wjeździe do Opola od ul. Krapkowickiej znajduje się przyczepa z reklamą klubu nocnego.
Opolanie zwracali uwagę, że taki „witacz” to nie tylko kiepska wizytówka miasta, ale też spore zagrożenie na drodze.
- Może dojść do wypadku. Inna kwestia - jak wytłumaczyć taką reklamę siedzącym w samochodzie dzieciom? - pytali.
Po naszej interwencji w czwartek przed południem baner zniknął.
- Policja wydała opinię, że zagraża on bezpieczeństwu na drodze. Poza tym okazało się, że tablice rejestracyjne przyczepy były nieważne - mówi Anna Witych, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Na tej podstawie, zgodnie z prawem można było tę przyczepę usunąć - dodaje.
ZOBACZ "5 rzeczy, które musisz wiedzieć o częściach zamiennych"
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?