Sympatycy oraz piłkarze opolskiego zespołu mogą czuć duży niedosyt, a nawet rozczarowanie, ponieważ po pierwszej połowie absolutnie nic nie wskazywało na to, że Odra ostatecznie podzieli się punktami z przeciwnikiem.
Początkowe 45 minut wyglądało bowiem w jej wykonaniu bardzo okazale. Swoją dobrą postawę przypieczętowała ona bramką zdobytą w 25. minucie. Wtedy to idealne dośrodkowanie wykonał Maciej Makuszewski, a całą akcję skuteczną główką sfinalizował Konrad Nowak. Jeszcze przed przerwą bliski podwyższenia prowadzenia był choćby Michał Bednarski, ale jego próbę w efektownym stylu zatrzymał bramkarz Skry Jakub Bursztyn.
To on był zdecydowanie najjaśniejszym punktem swojego zespołu w pierwszej części gry, co zwiastowało, że, nawet grając bez zawieszonego na dwa mecze (za czerwoną kartkę w meczu z GKS-em Tychy) Hiszpana Borjy Galana, opolanie są w stanie wygrać z otwierającą strefę spadkową Skrą i tym samym powiększyć nad nią przewagę do pięciu punktów.
W drugiej połowie obraz gry uległ jednak znaczącej zmianie. Właściwie poza widowiskową i nieznacznie niecelną próbą Nowaka na jej początku, później stroną stwarzającą zdecydowanie większe zagrożenie była Skra. Ostrzeżeniem dla Odry były dwie próby Gracjana Jarocha. Z nimi poradził sobie jeszcze golkiper opolskiej drużyny Artur Haluch, lecz w 74. minucie był on już bezradny. Po zamieszaniu w polu karnym gości, najlepiej zachował się wtedy Piotr Nocoń i strzałem z okolic 16. metra doprowadził do remisu.
Ostatni kwadrans również należał do częstochowian, którzy mieli dogodne okazje do przechylenia szali na swoją korzyść. Tego jednak nie byli w stanie uczynić i tym samym żadna z drużyn znacząco nie przybliżyła się w kierunku pozostania w Fortuna 1 Lidze.
Skra Częstochowa - Odra Opole 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Nowak – 25., 1:1 Nocoń – 74.
Skra: Bursztyn - Winciersz (46. Flak), Krzyżak, Szymański, Czajka, Lukoszek - Nocoń, Olejnik, Babiarz, Jaroch (68. Pyrdoł) - Kozłowski.
Odra: Haluch - Mikinic, M. Kamiński, Pingot, Pikk - Makuszewski (69. Klimek), W. Kamiński, Niziołek, Czapliński, Nowak (76. Szrek) - Bednarski (69. Klec).
Żółte kartki: Babiarz - W.Kamiński, Niziołek, Czapliński.
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?