Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Francuski psychodeliczny pop w Ustce [zdjęcia, wideo]

Mirosław Kulka
12 grudnia w usteckim pubie Ramydada odbył się koncert francuskiego zespołu The Blind Suns, rozpoczynający trasę po Polsce tego pochodzącego z Francji zespołu, wykonującego muzykę na pograniczu popu i psychodelicznego rocka. Dlaczego jednak grupa zdecydowała się już drugi raz w tym roku przyjechać do Polski, choć koncertowała tu już na przełomie kwietnia i maja?

Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w polskich korzeniach wokalistki, Doroty Kuszewskiej, która wszakże mieszka we Francji już kilkanaście lat. Była tam bowiem na wymianie szkolnej w liceum, poznała gitarzystę Romaina, z którym połączyły ją wspólne gusta muzyczne i tak zaczęła się ta przygoda.

The Blind Suns to trio multiinstrumentalistów, mieszkające w Angers w północno- zachodniej Francji, a za swoje inspiracje podają tak różne zespoły jak The Cure, The Jesus And Mary Chain, The Pretenders, The Velvet Underground czy Fleetwood Mac. Wokalistka zespołu, Dorota, jest mieszkającą od lat we Francji Polką, pewnie właśnie dlatego swój pierwszy album (2014) muzycy zatytułowali "Baltic Waves". Po jego wydaniu w 2014 r. pierwszego albumu ”Baltic Waves”, wyruszyli w potężną trasę koncertową – zagrali m.in. w USA, Europie (również w Rosji), a także odwiedzili Azję koncertując w Korei Południowej, Japonii czy na Tajwanie, a także w USA.

W tym roku muzycy promują najnowszą płytę, "Offshore”. Z tym faktem związana była wiosenna trasa koncertowa obejmująca 8 koncertów w największych polskich miastach, występ na prestiżowym festiwalu Spring Break w Poznaniu.

Z powodu ciepłego przyjęcia zespół postanowił do Polski powrócić. Dodatkowym powodem było zaproszenie na kolejny ważny festiwal, Space Fest w Gdańsku. Kolejna polska trasa obejmie oprócz metropolii również mniejsze miejscowości: Rumię, Toruń, Tuczno oraz ponownie Łódź, Poznań, Bydgoszcz i Szczecin. Jednak początek odbył się w Ustce. Tu muzycy mogli pierwszy raz w życiu ujrzeć fale Bałtyku, do których nawiązywał tytuł pierwszego albumu. Na koncercie bawiła się grupa kilkudziesięciu osób. Zespół szybko nawiązał kontakt z publicznością. Można było usłyszeć utwory z najnowszej płyty, a też starsze. Teksty opisywały m.in. urzeczenie poznawanym w trakcie podróży światem, szczególnie chodziło tu o amerykańskie stany Texas czy Kalifornia. Jeden z utworów nawiązał do akcji Me Too, tak więc podjął problematykę społeczną.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto