Drogówka patrolująca ulice Opola zauważyła w terenie zabudowanym hondę, która jak się okazało, na obowiązującej "pięćdziesiątce" jechała z prędkością 119 km/h.
- Za kółkiem siedziała 28-letnia mieszkanka Opola. Kobieta straciła uprawnienia do kierowania na 3 miesiące, a na jej konto trafiło 10 punktów karnych, nie obyło się też bez mandatu karnego - informuje sierżant sztabowy Dariusz Świątczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Chwilę potem, na ulicy Bohaterów Monte Cassino policjanci namierzyli jadącego audi 27-latka, który w terenie zabudowanym miał na liczniku 112 km/h.
- Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego łamie przepisy i naraża bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi. Teraz będzie miał czas na przemyślenia, ponieważ jego prawo jazdy również zostało zatrzymane - dodaje Dariusz Świątczak.
I kolejny zatrzymany pirat, tym razem na ulicy Wrocławskiej. Mężczyzna na ograniczeniu do 70 km/h jechał z prędkością 121 km/h.
- Wszyscy kierujący to młodzi ludzie, którzy swoją postawą narażają na utratę życia czy zdrowia nie tylko siebie, ale i stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego - dodaje policjant.
Mundurowi apelują też: przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h jest szalenie niebezpieczne! Kierujący nie są świadomi, jaki wpływ ma to na bezpieczeństwo poruszających się po drogach niechronionych uczestników ruchu drogowego. Pieszy w zderzeniu z pojazdem ma wówczas niewielkie szanse na przeżycie.
Jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić samochód bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna próba kierowania bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?