Gedania II Gdańsk - Grom Nowy Staw 1:1 (1:0)
Czwarty w tabeli Grom jechał do piętnastej Gedanii II z zamiarem zdobycia kompletu punktów. Nic dziwnego, że po ostatnim gwizdku sędziny Ewy Augustyn (prowadzi też m.in. mecze kobiecej Ligi Mistrzów) goście nie byli z siebie zadowoleni.
- Każdy mecz, którego się nie wygra, jest nie po myśli. Nie było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Można zrzucać, że Gedania dostała karnego, który się nie należał; że nam się karny należał, ale go nie dostaliśmy; albo że boisko było nie takie. Ale to wszystko będą wymówki, bo zagraliśmy przeciętnie – komentuje Dawid Leleń, trener Gromu.
Rezerwy Gedanii objęły prowadzenie w 34 minucie - zdaniem gości - w kontrowersyjnych okolicznościach. Chodzi o „jedenastkę”.
Napastnik był tyłem do naszej bramki, został lekko draśnięty butem, ale pani sędzina uznała, że to był karny – opowiada trener Gromu.
CZYTAJ TEŻ: Grom Nowy Staw wygrał z wiceliderem w Gdańsku
Gospodarze, którzy wcześniej widzieli mecz nowostawian z Jaguarem (1:0 dla Gromu), postawili na zmasowaną obronę i kontry. Mimo to, tylko w pierwszej połowie goście mieli trzy dobre okazje bramkowe, w tym raz przeszkodził im słupek. Ostatecznie do przerwy nie udało się odrobić straty. W drugiej połowie Grom nadal przeważał i zdołał doprowadzić do remisu. W 63 minucie Marek Jaryczewski wygrał drybling, wszedł w pole karne i uderzył nie do obrony. Podopieczni Dawida Lelenia stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji, nawet w trzeciej minucie doliczonego czasu gry nie trafili z 2 metrów, jednak wynik już się nie zmienił.
- Pomimo przeciętnej gry stworzyliśmy sobie tyle sytuacji, że powinniśmy wygrać to spotkanie – dodaje trener.
Grom: Gogola – Góźdź (60 Jaryczewski), Bany, Panek, Polański (80 Bohdan) – Dusza (60 Zieliński), Mielnik (75 Głodek), Kopka, Hołtyn, Urbański (88 Wolff) – Borowski.
Nowostawianie utrzymują 4 miejsce w tabeli (44 pkt). Teraz po dwóch meczach wyjazdowych znowu zagrają przed swoją publicznością. 13 kwietnia o godz. 11 podejmą rezerwy Arki Gdynia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?