Nasi zawodnicy w ostatnim czasie wyraźnie złapali formę. Wygrana z KPR-em Legionowo była obowiązkiem, ale już pokonanie Chrobrego Głogów i Azotów Puławy bardzo miłą niespodzianką. Przed meczami z Gwardią rywale zajmowali bowiem czwarte miejsce w tabeli i są wśród czterech kandydatów do walki o brązowy medal w fazie play off.Tymczasem nasz zespół ma jeszcze matematyczne szanse na awans do czołowej ósemki i zapewnienie sobie utrzymania po pierwszej części rywalizacji. Musi jednak wygrać trzy spotkania i liczyć, że wygrywać nie będą MMTSKwidzyn i Zagłębie Lubin. Zadanie przed naszym zespołem jest trudne i raczej należy się spodziewać, że w play offach będzie grał w ostatniej “czwórce” o utrzymanie. Bo o ile wygrana w Zabrzu i z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski nie jest wykluczona, a z tym drugim należy zwyciężyć, o tyle w ostatniej kolejce podopiecznych trenera Tadeusza Jednoroga, czeka wyprawa do Kielc na spotkanie z mistrzem kraju Vive Kielce. - Nie wybiegamy w przyszłość, koncentrujemy się na najbliższym meczu - mówi Michał Szolc, rozgrywający Gwardii. - Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów, a przede wszystkim podtrzymać dobrą dyspozycję. Nasz zespół rzeczywiście w ostatnich meczach zaimponował determinacją, ambicją, ale też bardzo mądrą i skuteczną grą. Do daje nadzieje na dobre wyniki. Najbliższy rywal mierzy jednak w medal i ciężko będzie go pokonać. - Górnik jest faworytem, ale ma słabsze ogniwa i to postaramy się wykorzystać - zapewnia Szolc. - Powalczymy z całych sił o wygraną.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?