Gwardia Opole szykuje się do nowego sezonu [zdjęcia]

Gwardziści spotkali się we wspólnym gronie wraz z trenerem Michałem Skórskim oraz prezesem Przemysławem Zychem. Brakowało jednak trenera Rafała Kuptela oraz trzech jego podopiecznych z kadry: Mateusza Zembrzyckiego, Damiana Zająca, Karola Siwaka oraz pozyskanego z Płocka Michała Lemaniaka. Wszyscy są na zgrupowaniu reprezentacji.

Na pierwszych zajęciach zawodnicy, a wśród nich sześciu nowych: Ignacy Bąk (Chrobry Głogów), Przemysław Zadura (MMTS Kwidzyn), Marcel Ungier (OsiR Komprachcice), Kacper Adamski, Mateusz Morawski (Orlen Wisła Płock) oraz Michał Bernaś (MKS-u Wieluń), biegali i ćwiczyli w parku na wyspie Pasiece. Obok nich pierwszy rozruch zaliczyli, ci którzy w poprzednim sezonie wywalczyli utrzymanie w krajowej elicie: Antoni Łangowski, Kamil Mokrzki, Adam Malcher, Mateusz Jankowski i Mindaugas Tarcijonas, a także juniorzy: Adrian Przybysz, Piotr Komisarczuk i Maciej Stańko.

- Cieszę się z powrotu do Opola, zawsze ciągnie do domu i zdecydowałem się na propozycję z Gwardii – powiedział Przemysław Zadura, który trzy sezony spędził w Kwidzynie i dostał się z MMTS-u do reprezentacji. - Chciałbym, żebyśmy wspólnie osiągnęli swoje cele, w miarę dobre miejsce, abyśmy dostarczali kibicom nie mniej emocji niż mieli w poprzednim sezonie. Gwardia u siebie przegrała tylko trzy razy i to chcemy poprawić. Mamy ciekawy zespół, w sumie młody, ale już z zawodnikami ogranymi w ekstraklasie i kadrowiczami młodzieżówki. Musimy być kolektywem, utrzymywać dobrą atmosferę, będziemy walczyć, dawać z siebie wszystko. Wierzę, że wówczas zostaniemy nagrodzeni i my i kibice.

Zajęcia w terenie oraz w siłowni będą dominować w pierwszym etapie przygotowań naszego ekstraklasowca. Potem coraz więcej będzie zajęć z piłkami i specjalistycznych, a już w weekend Gwardia ma się zmierzyć kontrolnie z Zagłębiem Lubin. Poza tym rywalami będą jeszcze Chrobry Głogów, Piotrkowian Piotrków Trybunalski, Wybrzeże Gdańsk i Górnik Zabrze.

- Od wtorku czekają nas indywidualne testy, które pokażą w jakiej dyspozycji są zawodnicy i na jakim etapie się znajdują – wyjaśnia Michał Skórski. - Po ich analizie dobierzemy treningi pod kątem indywidualnym. Oczywiście teraz musimy się przygotować pod względem fizycznym i motorycznym, ale chcemy by przygotowania były urozmaicone. Spotkaliśmy się na pierwszym treningu pod lodowiskiem, ale tylko żartobliwie prosiliśmy o przyniesienie łyżew.

Rozgrywki PGNiG Superligi mają się rozpocząć 17 września. Mają mieć formułę zamkniętej ligi zawodowej. Na razie jednak nie wiadomo ile drużyn w nich wystąpi. Możliwe rozwiązania to 12 lub 14 ekip. Nie znany jest też z oczywistych względów terminarz poszczególnych kolejek.