Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I Komunia Święta na Opolszczyźnie. Jak będą wyglądać tegoroczne uroczystości w warunkach pandemii?

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Podczas uroczystości pierwszokomunijnych obowiązują rygory wynikające z pandemii. Ich uczestnicy powinni mieć maseczki i zachowywać dystans.  Prezentujemy zdjęcia Z ubiegłorocznych ceremonii.
Podczas uroczystości pierwszokomunijnych obowiązują rygory wynikające z pandemii. Ich uczestnicy powinni mieć maseczki i zachowywać dystans. Prezentujemy zdjęcia Z ubiegłorocznych ceremonii. M.Kulka, Krzysztof Szymczak, Przemysław Świderski/archiwum
W diecezji opolskiej uroczystości pierwszokomunijne będą się odbywać zarówno w maju, jak i we wrześniu. O terminach - zgodnie z zaleceniem biskupa - zdecydowali rodzice w porozumieniu z proboszczami.

W większości kościołów zmieszczą się jedynie dzieci i ich rodzice oraz rodzeństwo. Stąd w części parafii I Komunia św. będzie się odbywać poza porządkiem niedzielnych mszy.

Zgodnie z poleceniem ks. biskupa będziemy przestrzegać wszystkich przepisów sanitarnych – odległości, maseczek itd. - mówi ks. Rudolf Świerc, proboszcz parafii św. Piotra i Pawła w Opolu oraz dziekan dekanatu opolskiego. - W naszej parafii uroczystość Pierwszej Komunii Świętej została przeniesiona na sobotę, 1 maja. Dzieci przystąpią do niej w czterech grupach, klasami o 9.00, 11.00, 13.00 i 15.00. Grupy liczą od 16 do 21 osób, a to oznacza, że w świątyni na pewno zmieszczą się dzieci i rodzice, ewentualnie chrzestni (limit dla naszej świątyni to 82 osoby). Wszyscy inni mogą uczestniczyć na zewnątrz kościoła.

Ks. Jarosław Staniszewski, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla na opolskim Metalchemie, dysponuje stosunkowo niedużą świątynią, a dzieci pierwszokomunijnych jest w parafii ponad 40.

- W tej sytuacji zdecydowaliśmy razem z rodzicami podzielić je na pięć grup, dając do wyboru dwie soboty i dwie niedziele majowe oraz – dla chętnych – jeden termin we wrześniu. Korzystały z niego m.in. te rodziny, które chciałyby zaprosić więcej osób i liczą, że jesienią – po szczepieniach – będzie to możliwe. Z tego, co mówią rodzice, większość z nich nastawia się na kameralne spotkania w domach. Myślę, że te liturgie w małych grupach i niewielkie przyjęcia domowe mogą się przyczynić do głębszego duchowego przeżycia tego dnia. Rodzice to rozumieją.

W Nowym Świętowie w powiecie nyskim Pierwszą Komunię przyjmie 9 dzieci.

- U nas tradycyjnie ta uroczystość odbywa się w ostatnią niedzielę maja – mówi proboszcz, ks. Grzegorz Dominik. - Wytyczne mogą się zmienić. Jeśli nie – mamy 40 miejsc – do świątyni zaprosimy dzieci oraz rodziców i rodzeństwo. Wszystkie inne osoby przed kościół. Mamy tam na stałe ławki i nagłośnienie.

Rodzice chętnie korzystają z różnych form urządzania I Komunii św., zarówno w kościele, jak i w domu.

- Jeszcze w listopadzie – była któraś poprzednia fala pandemii i bałam się, że w maju uroczystości w grupach nie będzie – opowiada pani Teresa z parafii św. Jacka w Opolu. - Poszłam do ks. proboszcza i zapytałam, czy córka może przystąpić do sakramentu sama, w naszym dolnym kościele. Ksiądz zgodził się bez trudności i 1 maja uroczystość się odbędzie. To jest już czwarta I Komunia św. w naszym domu i różne konflikty między rodzicami w poprzednich latach dodatkowo mnie do takiego wyboru skłoniły.

Jacek Hajzyk, szef kuchni i właściciel restauracji „Niebo w gębie” przyznaje, że część rodziców czeka z decyzją o sposobie organizowania przyjęcia, licząc na rozluźnienie lockdownu.

- Większość zamawia catering do domu, a ci, którzy mają takie możliwości, także do ogrodu albo pod namiot – mówi. - Jedni z pełnym wyposażeniem (przywozimy całą zastawę, obrusy itd.), inni zamawiają tylko jedzenie. Większość takich zamówień oscyluje wokół 15 osób (dziecko, rodzice, dziadkowie, chrzestni).

- Jesteśmy ograniczeni obostrzeniami – przyznaje pani Katarzyna z Opola Nowej Wsi Królewskiej. - Dzieci będą maseczkach (kupiłyśmy maseczki ze znakiem IHS), a w kościele zmieszczą się tylko rodzice i rodzeństwo. Ale kościół będzie udekorowany i to z udziałem dzieci. Trzeba było ograniczyć liczbę gości, dziadkowie zobaczą uroczystość tylko na filmie. W domu zdecydowaliśmy się na catering z wypożyczeniem wszystkiego. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, więc rozumiem gości, którzy odmawiają udziału. U nas przy stole usiądzie 14 osób. Tłumaczymy dzieciom, że nie otoczka jest najważniejsza, ale przeżycie duchowe.

Pani Małgorzata z tej samej parafii cieszy się, że dzieci pójdą do Pierwszej Komunii klasami, bo tak jest po prostu bezpiecznie.

- A my rodzice będziemy blisko swoich dzieci i z nimi będziemy się cieszyć. W domu przyjęcie będzie u nas na 12 osób. Podzieliliśmy się, kto co przygotuje. Będziemy się rodzinnie wspierać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: I Komunia Święta na Opolszczyźnie. Jak będą wyglądać tegoroczne uroczystości w warunkach pandemii? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto