Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ile kosztują znicze i chryzantemy w Opolu? Zaduszki w tym roku będą wyjątkowo drogie - ceny zniczy poszybowały w górę

Joanna Tomusiak
Joanna Tomusiak
fot. jacek smarz / polska press
Choć święto dopiero za tydzień Opolanie już zaczęli przygotowania do Wszystkich Świętych. Przed cmentarzami przybywa sprzedawców kwiatów i zniczy, a kupujący przecierają oczy ze zdumienia. Tak drogo jeszcze nie było.

Znacznie więcej, niż przed rokiem zapłacimy przede wszystkim za znicze. One same, co prawda nie podrożały, ale wkłady do zniczy bardzo.

- Cena parafiny poszła w górę - wyjaśnia pani Ala, która w sobotę przed południem instalowała swoje stoisko przed Cmentarzem na Półwsi w Opolu. - Mój mąż, jak pojechał po towar do hurtowni sam nie mógł się nadziwić.

Prasa ekonomiczna już w lipcu sygnalizowała, że za wkłady możemy zapłacić kilkadziesiąt procent więcej, niż przed rokiem. Powodem - niespotykany wzrost cen surowców. Ceny parafiny są oparte na notowaniach giełdowych, a te w pierwszej połowie tego roku wzrosły o 69 procent. To rynek europejski, a jeszcze bardziej - nawet o 90 procent - podrożała parafina importowana ze Wschodu.

Producenci świec nie mieli więc wyboru, też musieli podnieść ceny. Efekt jest taki, że za 7-dniowy wkład do zniczy trzeba przed cmentarzem zapłacić nawet 12 zł. Taniej - ok. 9 zł - jest w hipermarketach, ale to i tak cena, o której przed rokiem nam się nie śniło.

- Mam szklane znicze jeszcze z ubiegłego roku. Po umyciu wyglądają jak nowe. W hipermarkecie kupiłam zgrzewkę 5-dniowych wkładów po 4,67 zł za sztukę. Taniej nie będzie. Szukałam też w internecie, ale drożyznę i tam widać - mówi Małgorzata z Opola.

Najtańsze wkłady do zniczy, takie "na chwilę" kosztują 1,5 zł. Ale można też kupić lampiony solarne po 20 zł, które będą świecić tak długo, jak tylko słońce pozwoli.

- Po raz pierwszy wzięłam je z hurtowni. Jeszcze nawet nie sprawdziłam, czy dają ciepłe, czy zimne światło. Uważam, że lampion solarny to lepsze rozwiązanie, niż ledowy znicz, który wygląda bardzo sztucznie - mówi sprzedawczyni z Półwsi. - Oczywiście blasku prawdziwej świecy nic nie zastąpi.

Ceny chryzantem w Opolu bez zmian

W podwarszawskich Broniszach, gdzie jest największy hurtowy rynek owoców, warzyw i kwiatów w Polsce, ceny chryzantem poszły w górę. Producenci tłumaczą to ogólnym wzrostem cen, w tym paliw. Opolscy sprzedawcy zapewniają jednak, że utrzymali ceny ubiegłoroczne.

- Duże doniczki drobnokwiatowych chryzantem mam po 25 zł tak, jak przed rokiem - mówi pani Mariola, która rozłożyła się przy parkingu. Nie wiadomo, czy wie, że 150 metrów dalej, bliżej cmentarnej bramy takie same kwiaty są po 30 zł.

- Chryzantemy cięte kule są po 7 zł, a tzw. pająki po 6 zł. Takie ceny w dużych miastach są w hurcie, więc opolanie u mnie kupią kwiaty taniej, niż w Warszawie czy Krakowie - zapewnia producentka.

Małe doniczki drobnolistnych chryzantem można kupić po 12 zł. Kule w doniczkach na kilka pędach kosztują 22-28 zł. Elegancka kompozycja ciętych róż w kształcie serca kosztuje 75 zł.

Gałązki jedliny to koszt 4-7 zł (za 3 sztuki).

W hipermarketach chryzantemy - przeważają te drobnokwiatowe - są tańsze i już tanieją. Obniżki sięgają już nawet 30 procent, ale trzeba pamiętać, że te kwiaty stoją w sklepach już od pewnego czasu i trochę przywiędły.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ile kosztują znicze i chryzantemy w Opolu? Zaduszki w tym roku będą wyjątkowo drogie - ceny zniczy poszybowały w górę - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto