Inwestycje i sprzęt dla opolskich szpitali. Ministerstwo zdrowia przyznało dodatkowe pieniądze na leczenie pacjentów w regionie

Pieniądze zostaną wydane na inwestycje i sprzęt. Dofinansowanie pochodzi ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Jak zaznaczył wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, dzięki przychylności Ministerstwa Zdrowia udało się zwiększyć kwotę pieniędzy przyznanych dla Opolszczyzny.

W ramach przyznanych teraz środków największą sumę otrzyma Zespół Opieki Zdrowotnej w Nysie. Pieniądze w kwocie 5,278 mln złotych posłużą rozbudowie tamtejszego oddziału zakaźnego.

Jak zaznaczył dyrektor nyskiego ZOZ dr Norbert Krajczy, chociaż wsparcie trafia do szpitala w Nysie, to trafia też do mieszkańców województwa opolskiego, ponieważ w regionie funkcjonują obecnie jedynie dwa oddziały zakaźne – jeden w Nysie, drugi w Opolu. Podkreślił, że oddziały zakaźne są i będą nadal bardzo potrzebne.

- Chciałem zapewnić, że chociaż epidemia oficjalnie ma się już skończyć to my pacjentów covidowych wciąż przyjmujemy i niestety przyjmować będziemy – powiedział dr Krajczy.

Nawet, jeśli pojawi się konieczność wyłączenia łóżek dla chorych na covid, nie będzie to przeszkodą w leczeniu pacjentów cierpiących na inne choroby zakaźne, np. boreliozę.

Pozostałe środki trafią do siedmiu opolskich szpitali:

• Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oleśnie: Na Modernizację instalacji tlenowej w związku z COVID-19 - 1 750 000 zł;
• Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Głuchołazach: Na Zakup tomografu komputerowego w związku z COVID-19 - 1 663 200 zł;
• Szpitala Powiatowego im. Prałata J. Glowatzkiego w Strzelcach Opolskich: Na zakup aparatu RTG w związku z COVID-19 - 1 140 000 zł;
• Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Jadwigi w Opolu: Na przebudowę pawilonu poprzez dostosowanie pomieszczeń do pełnienia funkcji izolatorium w związki z COVID - 315 000 zł;
• Specjalistycznego Szpitala im. Ks. Biskupa Józefa Nathana w Branicach: Na Przystosowanie pomieszczeń na Oddziale Psychiatrii Ogólnej C i B w związku z COVID-19 - 315 000 zł;
• Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Opolskiego Centrum Onkologii w Opolu: Na Zakup aparatu do znieczulenia w związku z COVID-19 - 220 000 zł;
• Szpitala Wojewódzkiego w Opolu Sp. z o.o.: Na Zakup analizatora parametrów krytycznych w związku z COVID-19 - 90 000 zł.

Ponadto kilku placówkom wręczono promesy. Trafiły do:

• Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oleśnie: Na zakup zestawu endoskopowego w związku z COVID-19 – 914 000 zł;
• Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oleśnie: Na zakup aparatu USG w związku z COVID-19 - 350 000 zł;
• Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Opolskiego Centrum Onkologii w Opolu: Na wykonanie nowych gabinetów poradni chirurgii onkologicznej w związku z COVID-19 - 610 000 zł;
• Szpitala Powiatowego im. Prałata J. Glowatzkiego w Strzelcach Opolskich: Na zakup aparatu USG w związku z COVID-19 - 300 000 zł;
• Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Jadwigi w Opolu: Na Zakup aparatu EEG w związku z COVID-19 - 237 500 zł;
• Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Głuchołazach: Na zakup bodypletyzmografu w związku z COVID-19 - 216 000 zł

Dwa lata temu wiele placówek w regionie miało duże potrzeby sprzętowe. Niektóre nie posiadały instalacji tlenowych. Braki te były sukcesywnie uzupełniane. Wojewoda przypomniał, że mimo tych trudności, opolskie szpitale dobrze poradziły sobie z wyzwaniami postawionymi przez covid-19.

- Nie dość, że byliśmy w stanie zabezpieczyć zdrowie mieszkańców naszego województwa, to przypomnę te momenty trudne w trzeciej i czwartej fali koronawirusa, gdzie podaliśmy pomocną dłoń naszym sąsiadom – powiedział Kłosowski.

W tamtym czasie na Opolszczyźnie leczyło się około 200 pacjentów z województwa śląskiego i około 100 osób z województwa dolnośląskiego.

Przy okazji spotkania z szefami opolskich szpitali wojewoda wyraził wdzięczność dla zespołów zarządzanych przez nich placówek medycznych. Polityk podkreślił, że dzięki ich pracy i zaangażowaniu nawet w najtrudniejszych momentach występowania koronawirusa, „nie mieliśmy żadnych nieprzewidzianych i złych przypadków”.