Miejskiemu Zarządowi Dróg zależało na tym, aby drogę wyremontować jeszcze w tym roku. Dlatego zdecydowano, że prace nie będą prowadzone pod ruchem. Kilometrowy odcinek ulicy Prószkowskiej wyłączono z ruchu.
Niedawno zakończył się pierwszy etap prac. Drogowcy położyli nowy asfalt na blisko 600-metrowym odcinku ulicy Prószkowskiej, poczynając od granic Opola aż do skrzyżowania z ulicami Ligudy i Szkolną. W ramach robót wykonano też nowe zjazdy na posesje, wymieniono przepusty i wzmocniono pobocze.
Teraz prace prowadzone są na ponad 400-metrowym odcinku ulicy Prószkowskiej, od wspomnianego skrzyżowania do wylotu z Winowa. W środę frezowano tam asfalt.
Choć droga jest wyłączona z ruchu, to poruszają się nią samochody. – To nie tylko mieszkańcy, ale kierowcy, którym nie chciało się jechać objazdem. Taka sytuacja ma miejsce codziennie, co utrudnia nam prowadzenie robót – przyznają pracownicy firmy realizującej remont na zlecenie MZD.
Problem potwierdza Zbigniew Bahryj, dyrektor MZD. – Objazd został wyznaczony przez drogę krajową nr 45, a stosowne oznakowanie znajdują się na rondach w Prószkowie oraz przy II kampusie Politechniki Opolskiej. Mimo to są osoby, które go ignorują i wjeżdżają na remontowany odcinek ul. Prószkowskiej ignorując blokady rozstawione na jezdni– mówi.
Zbigniew Bahryj podkreśla, że za takich kierowców wzięła się też policja. – Z tego, co wiem, tylko we wtorek ukarano kilkudziesięciu kierowców. Słusznie, bowiem taka osoba wjeżdżając na teren prac naraża siebie i robotników na ryzyko – stwierdza.
Dyrektor MZD zaznacza, że mimo to prace na ul. Prószkowskiej przebiegają bardzo sprawnie. Całość ma być gotowa najpóźniej z końcem listopada. Inwestycja kosztuje blisko 3,5 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?