Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest pomysł na Muzeum Przemysłu Cementowego na terenie dawnej cementowni w Opolu-Groszowicach

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Biały Szlak Opola - projekt Muzeum Przemysłu Cementowego. Na zdjęciu: wizualizacja ekspozycji
Biały Szlak Opola - projekt Muzeum Przemysłu Cementowego. Na zdjęciu: wizualizacja ekspozycji Paulina Müller
Na terenie dawnej cementowni Groszowice może powstać Muzeum Przemysłu Cementowego. Wszystko w ramach projektu "Biały Szlak Opola" przygotowanego przez opolankę Paulinę Müller jako praca dyplomowa na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej. Pracę tę zgłoszono na konkurs "Najlepszy Dyplom Architektura".

- Sama idea kreowała się w mojej głowie dość długo, zanim ostatecznie mogłam ją nazwać Białym Szlakiem - mówi Paulina Müller. - Początkowo była fascynacja historią cementownictwa, która pojawiła się po pierwszym roku studiów magisterskich. Następnie powoli ubierałam ją w konkrety za pomocą niezliczonej ilości analiz miasta, jego słabszych stron oraz wizji jakie ma nieść mój projekt - opowiada.

Paulina Müller przyznaje, że jako rodowitą mieszkankę Opola zawsze interesowały ją kominy znaczące panoramę miasta.

- Przy okazji rozpoczęcia poszukiwań w ramach pracy magisterskiej zagłębiłam się w historię przemysłu cementowego Opola. To tak mocno mnie pochłonęło, że poczułam chęć podzielenia się zapomnianym dawno dziedzictwem naszego miasta, którym niewątpliwie jest produkcja cementu - mówi.

Zaznacza, że zanim wizja wyklarowała się bezpośrednio w "Biały Szlak" musiała przebrnąć przez masę informacji i analiz tematu, aby dostrzec, że projekt może łączyć historię z tym, czego dziś brakuje w Opolu.

- "Biały Szlak" to trasa przez historię opolskiego cementownictwa, która zawiera w sobie sporo wiedzy, ale także zieleni, której deficyt można czasem zauważyć w Opolu - zauważa.

Paulina Müller mówi, że głównym bohaterem jej pracy jest Muzeum Przemysłu Cementowego, które ma mieć formę wielkiego komina ulokowanego na terenie cementowni Groszowice, zlikwidowanej i rozebranej w latach 90. W muzeum zaplanowano też restaurację, taras widokowy oraz przestrzeń audytoryjną. - Właśnie dzięki takim obiektom historia i pamięć o przeszłości nigdy nie zginie, a to bardzo istotne - mówi.

W jej projekcie uwagę zwraca też wykorzystanie zieleni. Mowa nie tylko o urządzeniu parku na terenie dawnej cementowni, ale i o umieszczeniu imponującej ilości roślinności w budynku samego muzeum: wertykalnych ogrodach oraz drzewach. Paulina Müller zaznacza, że środowisko jest dla niej równie istotnym elementem projektu.

- Chciałam pokazać, że tworząc nową tkankę urbanistyczną czy architektoniczną warto patrzeć na naturę, jako jej konieczne uzupełnienie. Betonoza to negatywne zjawisko, na szczęście teraz mówi się o tym naprawdę dużo i głośno. Idea mojego projektu kręci się wokół betonu i cementu, to w końcu Muzeum Przemysłu Cementowego! Nie mogę jednak nazwać go betonozą, bardzo dużo przestrzeni w projekcie poświęciłam szeroko rozumianej zieleni. Ona powinna być nieodzowną częścią architektury - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto