Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Juniorzy młodsi Czarnych Otmuchów godnie wykorzystali otrzymaną szansę. Teraz sprawdzą się w starszej kategorii wiekowej

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Juniorska drużyna Czarnych Otmuchów składa się wyłącznie z okolicznych piłkarzy.
Juniorska drużyna Czarnych Otmuchów składa się wyłącznie z okolicznych piłkarzy. materiały klubowe
Czarni Otmuchów byli w rundzie wiosennej czwartą siłą Opolskiej Ligi Juniorów Młodszych. Trener Przemysław Dyndor cieszy się z tego wyniku, ponieważ drużynę tworzyli wyłącznie gracze z najbliższej okolicy.

- Jestem zadowolony z postawy swoich podopiecznych w minionych rozgrywkach, a w szczególności z tego, jaki postęp wykonali pomiędzy rundą jesienną a wiosenną - mówi Dyndor. - Tą pierwszą zakończyliśmy na 6. miejscu, ale w zimie chłopcy wykonali jeszcze większą pracę, co zaowocowało progresem, w postaci zakończenia wiosennych zmagań już na 4. pozycji.

Szkoleniowiec otmuchowskiego klubu przyznaje też jednak, że wcale nie „suche” rezultaty były dla niego najważniejsze.

- Szczerze mówiąc, prowadząc tak młodych zawodników nie patrzę w pierwszej kolejności na wyniki, tylko na to, jak się rozwijają - opowiada. - Okazję do gry w Opolskiej Lidze Juniorów Młodszych otrzymaliśmy dzięki zaproszeniu od OZPN-u, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Dla moich graczy był to dodatkowy bodziec do dalszego rozwoju.

Choć młodzi gracze z Otmuchowa wiosną zgromadzili łącznie 17 punktów, szczególnie cenne dla ich morale było „oczko”, jakie wywalczyli na własnym terenie ze zwycięzcą rozgrywek - Pomologią Prószków. A to dlatego, że Czarni okazali się jedynym zespołem z regionu potrafiącym odebrać jakiekolwiek punkty ekipie, która następnie awansowała do Centralnej Ligi Juniorów U-17.

- W tym meczu zagraliśmy naprawdę na bardzo wysokim poziomie, bardzo dojrzale taktycznie - wyjaśnia Dyndor. - Co prawda rywale posiadali inicjatywę, ale w końcówce też mieliśmy szansę, by ich skarcić. Do teraz jednak bardzo cenię ten punkt, ponieważ w Pomologii grają najzdolniejsi piłkarze z całego województwa opolskiego, a nasz zespół opiera się niemal wyłącznie na chłopakach z naszej gminy.

Lepsza realizacja założeń taktycznych była jednym z głównych aspektów, które pozwoliły Czarnym osiągać wiosną korzystniejsze wyniki niż jesienią. Trener otmuchowian podkreśla też w rozmowie z nami, na co jeszcze zwraca w pracy z młodzieżą dużą uwagę.

- Starałem się organizować jak najwięcej małych gier oraz pojedynków „jeden na jeden” - tłumaczy. - W obecnym futbolu umiejętność tworzenia przewagi liczebnej jest bowiem niezwykle istotna. Nad elementami czysto technicznymi szczególnie się nie skupiałem, ponieważ, po pierwsze, zawodnicy powinni je nabyć już we wcześniejszych etapach szkolenia, a po drugie, doskonalą je również grając „dla siebie” na orlikach.

W sezonie 2019/20 Dyndor nadal będzie pracować z młodzieżą, ale już w 1. lidze juniorów. Występująca tam drużyna Czarnych będzie oparta w głównej mierze na jego podopiecznych z minionych rozgrywek.

Skład Czarnych Otmuchów w sezonie 2018/19
Kacper Turek, Filip John, Kacper Skowronek, Dennis Czykinowski, Jakub Bolisęga, Wiktor Bajowski, Marek Samiec, Konrad Biskup, Maciej Jakubów, Kacper Krypciak, Michał Pajor, Mikołaj Grzych, Szymon Stokłos, Kacper Maciejak, Rafał Wojewoda, Przemysław Kubisz, Gracjan Lejawa, Marcel Jamrozowicz, Kacper Olender, Kacper Obrzut, Patryk Kokoszka, Mateusz Majka, Konrad Kasprzyk, Dawid Pacławski.

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto