Kiedy wrócą koncerty? Muzycy apelują do rządu o poluzowanie obostrzeń. Opole jako przykład absurdu

W piątek (21 maja) ponownie otworzyły się kina, teatry, filharmonie i parki rozrywki na świeżym powietrzu. Działać zaczęły także domy kultury, galerie sztuki czy muzea.

Choć cała Polska powoli wraca do życia, muzycy mogą koncertować wyłącznie przy pustych trybunach.

- Stanowczo protestujemy przeciwko niesprawiedliwemu i niezgodnemu z zasadami życia społecznego wykluczaniu nas z pracy, dyskryminacji i niszczeniu powszechnej i bardzo ważnej formy kultury, jaką jest udział w koncertach! - mówią polscy artyści, którzy podpisali się pod apelem do rządu o uwolnienia koncertów i możliwości ich realizacji od 29 maja.

Jako absurdalny przykład tego zakazu podają Opole, w którym w sobotę (22 maja) odbył się koncert Organka w pustym amfiteatrze i meczu Odry z wypełnionym kibicami stadionem przy ul. Oleskiej.

Wpisy dotyczące protestu pojawiły się w mediach społecznościowych Darii Zawiałow, Dawida Podsiadło, Agnieszki Chylińskiej, Katarzyny Nosowskiej, Ani Dąbrowskiej czy Artura Rojka. Apele popiera także m.in. zespół Zakopower, Raz Dwa Trzy i IRA.

Protestujemy w imieniu organizatorów, menedżerów, techników, firm scenotechnicznych, promotorów, pracowników obsługi wydarzeń, artystów, muzyków i dziesiątek tysięcy ludzi związanych z kulturą i rozrywką w Polsce, ale także w imieniu milionów fanów, uczestników wydarzeń koncertowych różnego typu - czytamy w oświadczeniu.

Rozgoryczenie artystów rozumie również prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, który zwrócił uwagę na niesprawiedliwe traktowanie branży muzycznej.

- Absurdy obostrzeń. Sobota wieczór i pusty amfiteatr na koncercie Organka oraz stadion Odry wypełniony w 1/4. To samo miasto, ta sama pora - napisał na swoim Facebooku prezydent Opola.

Aktualizacja. We wtorek wieczorem opublikowane zostało rozporządzenie w Dzienniku Ustaw, które reguluje organizację koncertów.

Będzie możliwe prowadzenie działalności "związanej z wszelkimi zbiorowymi formami kultury i rozrywki" na otwartym powietrzu. Oznacza to, że koncerty i inne wydarzenia plenerowe wrócą pod pewnymi warunkami.

Organizatorzy mogą udostępnić widzom co drugie miejsce na widowni, jednak zajętych może być "nie więcej niż 50 proc. miejsc". Jeśli nie ma wyznaczonej widowni, wówczas w wydarzeniu może wziąć udział nie więcej niż 250 osób, a uczestnicy muszą zachować odstęp 1,5 metra. Na koncertach będzie obowiązek zakrywania ust i nosa, nie będzie można też spożywać posiłków czy napojów. Do limitu osób nie będą wliczane osoby zaszczepione przeciw Covid-19.