W czwartek, 16 grudnia radni Opola zajmą się budżetem miasta na 2022 r. Planowany deficyt jest większy niż w ubiegłym roku. A perspektywa finansowa spowodowana rekordową inflacją nie napawa optymizmem.
- Procedura budżetowa trwa od pół roku i w tym czasie tylko raz spotkaliśmy się z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim. Mieliśmy mieć kolejne spotkanie związane z naszymi projektami do budżetu, ale niestety prezydent Opola odmówił nam takiego spotkania, tłumacząc, że nie potrzebuje takiego spotkania w sprawie naszego poparcia budżetu – tłumaczy Przemysław Pospieszyński, przewodniczący klubu radnych KO w opolskiej radzie miasta.
Jakie projekty zgłoszą opozycji radni?
Z tego powodu radni KO złożą 13 poprawek do budżetu, o które apelowali mieszkańcy miasta.
- Uważamy, że przyszłoroczny budżet miasta jest dobrze skonstruowany i nie zamierzamy go bojkotować. Chcemy jednak, aby uwzględnić również nasze projekty, które realnie poprawią życie mieszkańców miasta. Poparcie dla budżetu uzależniamy od decyzji klubu prezydenta Opola względem naszych pomysłów - podkreśla radna Barbara Kamińska.
Wśród poprawek znalazł się m.in. projekt budowy chodnika wraz z oświetleniem na ul. Górnej, modernizacja boiska przy „elektryczniaku”, budowa rodna przy zbiegu ulic Ozimskiej, Częstochowskiej z Aleją Solidarności, modernizacja dróg na osiedlu Malinka, oświetlenie ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż ul. Ozimskiej, rewitalizacja placu Adama Mickiewicza, przywrócenie systemu rowerów miejskich czy zwiększenie dodatków dla nauczycieli szkoły specjalnej.
Prezydent Opola nie zamierza negocjować
Rzecznik prezydenta Opola w przesłanym oświadczeniu stwierdził, że Arkadiusz Wiśniewski nie spotka się przed sesją budżetową ani z klubem KO ani z PiS, ponieważ radni tych klubów nie poparli na poprzedniej sesji pomysłu podwyżek cen biletów.
- Budżet jest dobry, ambitny i skrojony na trudne czasy. Znalazła się w nim między innymi budowa stadionu, przebudowa placu w rejonie Opola Głównego, budowa przedszkola, rozbudowa DPS przy Chmielowickiej czy budowa parkingu przy moście im. Halupczoka. Budżet został dobrze oceniony przez Regionalną Izbę Obrachunkową, dlatego nie ma sensu by go na sesji przemeblowywać – podkreśla Adam Leszczyński.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?