Chyba nawet najbardziej niepoprawni optymiści nie spodziewali się zwycięstwa Kolejarza. Polonia teoretycznie nie ma wśród 1-ligowców jakiegoś specjalnie mocnego składu, ale i tak była faworytem tego starcia.
- Jestem bardzo szczęśliwy - promieniał prezes opolskiego klubu Andrzej Hawryluk. - Sprawiliśmy frajdę kibicom, ale również sobie. Nie mamy w składzie wielkich nazwisk, ale pojechaliśmy świetnie jako zespół. Wiem, że może Valentin Grobauer czy Joel Andersson to nie są jakieś bardzo znane nazwiska, ale wiemy jak profesjonalnie podchodzą do sportu i jakim sprzętem dysponują. Postawienie na nich to nie był przypadek.
Kolejarz Opole - Polonia Bydgoszcz 46-44
Kolejarz: Miesiąc 6 (2, 2, 1, 1), Andersson 9 (1, 1, 2, 3, 2), Rempała 9 (3, 1, 3, 2, 0), Grobauer 10 (0, 2, 2, 3, 3), Gizatullin 10 (1, 3, 3, 2, 1), Woźniak 2 (1, 0, 0, 1), Gąsior 0 (t, 0, -). Trener Adam Giernalczyk.
Polonia: Kudriaszow 12 (3, 3, 1, 3, 2), Konopka 2 (t, 0, 2, 0), Curyło 3 (1, 1, d, 1), Kułakow 12 (2, 2, 3, 2, 3), Jędrzejewski 8 (3, 3, 1, 0, 1), Sitarek 2 (2, 0, 0), Ajtner-Gollob 5 (0, 3, 2, 0, 0). Trener Jacek Gollob.
Sędziował Marek Wojaczek (Rybnik); Najlepszy czas dnia Marcin Jędrzejewski - 60,8 sek - w 4. biegu;
Widzów 3500.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?