Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec zdjęć w Nysie do filmu "Tak ma być". Na planie zaroiło się od znanych aktorów

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Zakończyły się zdjęcia do filmu „Tak ma być”, który powstawał w Nysie. W miniony weekend w nyskim „Rolniku” kręcone były ostatnie sceny do obrazu reżyserowanego przez pochodzącego z Nysy Łukasza Grzegorzka.

Po zakończeniu zdjęć producenci wyjawili skład pełnej obsady filmu „Tak ma być” w reżyserii Łukasza Grzegorzka. Ekipa filmowa gościła w Nysie przez prawie dwa miesiące. Do tej pory spośród aktorów znane było tylko nazwisko odtwórczyni głównej roli – Agaty Buzek. Po tym jak na planie padł ostatni klaps, reżyser filmu poformował o pozostałych aktorach w obsadzie.

Mam wrażenie, że udało się namówić do współpracy cały zespół świetnych aktorów - mówi Łukasz Grzegorzek, reżyser filmu „Tak ma być”. - Oprócz wspomnianej Agaty Buzek są też Jacek Braciak i Adam Woronowicz, Małgorzata Zajączkowska oraz Karolina Bruchnicka, która grała wcześniej w "Córce Trenera". Jest też Jakub Zając, znany szerszej widowni jako odtwórca roli "Zenka", czy Wiktoria Wolańska, która zadebiutowała w "Legionach".

Agata Buzek: "mam w Nysie ulubione miejsca"

Film „Tak ma być” powstawał prawie w całości w Nysie. Na taką lokalizację planu zdjęciowego zdecydował się jego reżyser. Dla Łukasza Grzegorzka Nysa to rodzinne miasto. Główni aktorzy spędzili tu prawie dwa miesiące.

Jestem zachwycona Nysą. Można powiedzieć, że trochę pomieszkałam. Mam tu już swoje ulubione miejsca, wiem gdzie się chodzi na lody, kupuje pączki, gdzie najbardziej lubię siedzieć i gdzie jest najlepsza kawa. No i mieszkańcy Nysy. Mili, uśmiechnięci i spokojni. Jakby byli na wakacjach - wspomina Agata Buzek, odtwórczyni roli Joanny w filmie „Tak ma być”.

Trzeci pełnometrażowy obraz rodowitego nysanina to komediodramat. Obraz Łukasza Grzegorzka opowiada historię Joanny, graną przez Agatę Buzek, nauczycielki i żony dyrektora szkoły uwikłanej w romans z kolegą z pracy.

Uczę w tej samej szkole, co główna bohaterka. Dochodzi między nami do zauroczenia i romansu, który trwa pomimo różnych wydarzeń. Jest to sytuacja, która staje się czasem trudna dla jednej i drugiej strony. To główna oś filmu, choć wątków jest znacznie więcej - wyjaśnia Adam Woronowicz, filmowy kochanek głównej bohaterki.

Obok uznanych nazwisk, też obiecujący debiutanci i Jaromír Nohavica

Na filmowym planie pojawili się też obiecujący młodzi aktorzy na polskiej scenie kinowej. W „Tak ma być” zagrali Paweł Kruszelnicki oraz Julia Kuzka. M.in. u boku 19-letniej aktorki jej rówieśników z klasy grali uczniowie nyskiego „Rolnika”.

"Małpka", którą gram, to postać drugoplanowa, moim tatą jest Adam Woronowicz, a nauczycielką Agata Buzek. Gram głównie w szkole w scenach w klasie, gdzie mam interakcje z głównymi bohaterami. Postać "Małpki" ma ciekawy przebieg charakterologiczny, kiedy dowiaduje się o romansie ojca i swojej nauczycielki - mówi o swojej roli Julia Kuzka.

Na planie filmowym oprócz znanych aktorów pojawili się też uznani muzycy. W realizację ścieżki dźwiękowej zaangażowany jest Jaromír Nohavica. W filmie zobaczymy także statystów z Nysy oraz wiele rozpoznawalnych w mieście miejsc. Zdjęcia kręcone były m.in. przy nyskiej bazylice oraz w jednym z barów przy ul. Prudnickiej.

Przed filmowcami teraz etap postprodukcji i montażu. „Tak ma być” ma wejść do kin latem przyszłego roku.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto