29 kwietnia kryminalni z Opola jak co dzień patrolowali ulice miasta. W trakcie służby zwrócili uwagę na kierującego toyotą. Młody mężczyzna podróżował sam i zachowywał się nerwowo. Nie uszło to uwadze policjantów, dla których stało się jasne, że kierowca może mieć coś na sumieniu. Postanowili to sprawdzić.
Zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Już po otwarciu drzwi toyoty policjanci wyczuli charakterystyczną woń przypominającą marihuanę. Okazało się, że w torbie, którą kierowca miał na tylnym siedzeniu, były narkotyki - wstępnie oszacowano ilość narkotyków na ponad 3000 działek dilerskich.
Policjanci sprawdzili również mieszkanie mężczyzny. Ujawnili tam kolejne narkotyki - susz roślinny oraz pieniądze.
- Łącznie do tej sprawy funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 1,5 kg marihuany oraz 12 tysięcy złotych. Wartość czarnorynkowa takiej ilości suszu roślinnego to ponad 60 tysięcy złotych - wylicza mł. aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, po czym na wniosek policjantów i prokuratora trafił przed sąd.
Sędzia po zapoznaniu się z dowodami aresztował 25-latka na trzy miesiące. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?