Koronawirus. W opolskich mszach świętych uczestniczy mniej niż 50 osób. Wierni zostali w domach

Reporter nto w godzinach dopołudniowych, kiedy zwykle wiernych w świątyniach jest najwięcej, odwiedził trzy opolskie kościoły. Msze św. celebrowano zgodnie z planem, dla około 30 wiernych.

Właśnie tyle osób uczestniczyło w mszy św. o 10.30 w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Opolu Nowej Wsi Królewskiej.

Ksiądz proboszcz, by umożliwić chętnym udział, a nie złamać przepisu pozwalającego gromadzić się w grupach do 50 osób, zdecydował, że o 12.00 i o 15.00 zostaną odprawione dodatkowe msze św.

W sobotę nadzwyczajni szafarze Komunii św. dzwonili do osób starszych, należących do grupy podwyższonego ryzyka, by w czasie obowiązywania dyspensy pozostały w domu i nie szły do kościoła.

Na drzwiach kościoła św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu wiernych wita informacja o zasadach przestrzegania higieny, o biskupiej dyspensie oraz o możliwościach korzystania z transmisji liturgii w mediach i w sieci.

Wchodzącym do świątyni nadzwyczajny szafarz wręcza niewielkie obrazki, licząc w ten sposób wchodzących.

Wiele parafii od wczoraj informowało przez media społecznościowe, że będzie prowadzić w niedzielę internetowe transmisje mszy św. Prowadzono je m.in. w parafii św. Jacka i Wniebowzięcia Matki Bożej w Opolu, w Głogówku, w Kamieniu Śląskim.

Na południowej mszy św. w katedrze miejsca w ławkach zajęło ponad 20 osób. Głównie młodych i w średnim wieku.

- Wiem o dyspensie, ale bardzo chciałam się pomodlić za moją zmarłą mamę, która ma dziś rocznicę śmierci i przyjąć Komunię św. w jej intencji – mówi pani Barbara. - A także, do czego zachęcał ksiądz na początku mszy, pamiętać o wszystkich chorych i o tych, którzy się nimi opiekują.

Na koniec mszy św. w wielu parafiach śpiewa się przed wystawionym Najświętszym Sakramentem suplikacje „Święty Boże, święty mocny”, prosząc o zdrowie dla chorych i o wygaśnięcie epidemii.