Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KrakOFFska 36. Jeśli zniknie ten budynek, ucierpi niezależna kultura

Anna Grudzka
Wciąż trwają poszukiwania Damiana Budzana z Małujowic. 22-letni mężczyzna ostatni raz był widziany 13 maja, około godziny 2:50 na brzeskiej przystani w pobliżu Odry.
Wciąż trwają poszukiwania Damiana Budzana z Małujowic. 22-letni mężczyzna ostatni raz był widziany 13 maja, około godziny 2:50 na brzeskiej przystani w pobliżu Odry. Patrycja Wanot (o)
Społecznicy Fundacji KrakOFFska 36 nie chcą, by wyburzono budynek przy ul. Krakowskiej. Przygotowali już w tej sprawie petycję.

- Zgodnie z planami rewitalizacji centrum miasta i ulicy Krakowskiej miasto chce wyburzyć budynek, który od lat wynajmujemy. Dlatego postanowiliśmy bronić tego miejsca i naszej pracy - mówi Bartosz Pikul z Fundacji KrakOFFska 36.

W budynku mieszczącym się w podwórzu pomiędzy ulicami Krakowską, a Żwirki i Wigury fundacja organizuje działania ekologiczne, warsztaty rękodzieła oraz akcję zimowego wsparcia dla potrzebujących pod hasłem „Jedzenie zamiast bomb”. Tam też prowadzi komis społeczny, w którym ludzie bezgotówkowo wymieniają się przedmiotami. - Bez tego obiektu wiele niezależnych inicjatyw przestanie istnieć - dodaje Pikul.

Plany miasta bolą społeczników także dlatego, że swoimi siłami budynek odnowili. - Mamy ekspertyzę, mówiąca o tym, że budynek nie jest w złym stanie. Chcemy starać się o dotację by go dalej remontować. Nie rozumiemy, w jaki sposób dysharmonizujemy wizję, jaką zakłada planowana rewitalizacja - dodaje Pikul. Dlatego społecznicy rozpoczęli akcję pod hasłem ,,KrakOFFska36 ZOSTAJE!” i bardzo proszą swoich sympatyków o podpisy. Można to zrobić on-line na stronie www.petycjeonline.com lub osobiście w Graciarni (Krakowska 36) .

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, uspokaja społeczników: - Zapewniam, że w procesie rewitalizacji ul. Krakowskiej żadna z działających tam organizacji nie zostanie pozbawiana lokum i nie wpłynie to negatywnie na realizację założonych przez nie celów - mówi.

Jak tłumaczy projekt rewitalizacji ul. Krakowskiej związany jest z oczekiwaniami dużej grupy mieszkańców Opola, których kamienice sąsiadują z budynkiem przy ul. Krakowskiej 36of, i którzy wielokrotnie zwracali uwagę na konieczność przebudowy tej przestrzeni.

- Na tym etapie nie ma jednak decyzji o jakimkolwiek wyburzeniu w tym miejscu, bo brak jest finansowania tego projektu. Staramy się o unijne pieniądze na ten cel, ale wniosek dopiero oceniany. Jeśli uda się pozyskać finansowanie na pewno będziemy rozmawiać o różnych wariantach dla tego miejsca - dodaje.

Zobacz też: Noc muzeów w Opolu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto