Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz z Dobrzenia Wielkiego jest zakażony koronawirusem. Dzieci, które mają mieć komunię trafiły na kwarantannę

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
RobertCheaib / pixabay.com
Ksiądz zakażony koronawirusem przygotowywał dzieci do pierwszej komunii świętej. Chodzi o grupę 67 uczniów z Publicznej Szkoły Podstawowej w Dobrzeniu Wielkim.

Ksiądz, który przygotowywał dzieci do pierwszej komunii świętej, gorzej się poczuł pod koniec sierpnia. W ostatni dzień wakacji był już na zwolnieniu lekarskim. Poinformował dyrekcję szkoły, że w najbliższych dniach nie poprowadzi lekcji religii. Dzień później duchowny odprawił jednak mszę inaugurującą rok szkolny, a następnie poprowadził spotkanie i próbę dla dzieci pierwszokomunijnych. Kilka dni później testy wykazały, że był zakażony koronawirusem.

- Ksiądz w trakcie tej mszy nie rozdawał komunii, nie miał też bezpośredniego kontaktu z dziećmi komunijnymi, ponieważ on stał na ambonie, a one siedziały w ławkach i miały założone maseczki - wyjaśnia Gabriela Matyszok, dyrektor PSP w Dobrzeniu Wielkim. - Odległość między dziećmi i księdzem była większa niż 1,5- metra, ale sanepid uznał, że bezpieczniej będzie, jeśli uczniowie klas czwartych (chodzi o 3 klasy) oraz ministranci zostaną poddani kwarantannie.

Na kwarantannę, jak informuje Kuratorium Oświaty w Opolu, trafił również jeden nauczyciel z Dobrzenia Wielkiego.

- Od dzieci i nauczyciela zostały pobrane wymazy do badania. Jeśli wynik będzie negatywny, kwarantanna zakończy się w piątek (11.09) - wyjaśnia Robert Socha z opolskiego kuratorium. - Gdyby okazało się, że któryś wynik jest pozytywny, to taka osoba pozostanie na kwarantannie do czasu uzyskania negatywnego wyniku. Pozostali z kwarantanny będą zwolnieni.

Skierowanie uczniów na kwarantanne nie powoduje, że placówka zostaje zamknięta. - Działa ona w trybie hybrydowym, czyli osoby, które mogły mieć kontakt z zakażonym, pracują zdalnie, a pozostałe pojawiają się w szkole normalnie - wyjaśnia Robert Socha.

W Dobrzeniu Wielkim w najbliższą niedzielę (13.09) dzieci miały przystąpić do pierwszej komunii. Teraz uroczystość stanęła pod znakiem zapytania.

- Jeśli wyniki testów będą negatywne, dzieci przystąpią do sakramentu, ale w znacznie mniej licznym składzie niż to było planowane - mówi ks. Rafał Kurek, wikary parafii. - Taką wolę wyrazili rodzice blisko 20 osób, czyli około 1/3 wszystkich dzieci komunijnych. Sakramentu ma im udzielić ksiądz, który jest spokrewniony z jednym z przystępujących do komunii dzieci.

Pozostałe dzieci mają przyjąć sakrament w pierwszą niedzielę października. To optymistyczny wariant, bo gdyby okazało się, że test, u któregoś z dzieci będzie pozytywny, niedzielną komunię również trzeba będzie przełożyć.

Stan księdza, u którego stwierdzono zakażenie koronawirusem, pogorszył się, dlatego trafił on do szpitala. Jak ustaliliśmy dziś czuje się już lepiej.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto